Gwiazda Gotham, Ben McKenzie (James Gordon), wystąpił ostatnio w programie The Late Show with Stephen Colbert, gdzie opowiadał o serialu, swoich dzieciach i o Teksasie, z którego pochodzi.
Na początku dostajemy scenę z serialu, w którym Gordon rozmawia z Alfredem. Podczas samego wywiadu aktor przyznał, że wmawia swoim dzieciom, że tak naprawdę bez Jima Gordona nie byłoby Batmana. Idzie nawet dalej i mówi, że będąc szczerym, to właśnie Gordon jest pierwszym Batmanem.
Zdradził również, że często podchodzą do niego policjanci, by wyrazić uznanie jego pracy na planie, podczas gdy on je truskawkowe ciastko, a po przyszłym komisarzu Gordonie spodziewają się czegoś bardziej męskiego.
Opowiadał również o tym, jak pochodzenie wpłynęło na jego pracę. Szczególnie jak musiał porzucić teksański akcent. Na koniec razem z prowadzącym rozmawiali o tym, jak w ich rodzinnych stanach robi się grilla i w żartobliwy sposób licytować, gdzie jest lepiej.
A Wam jak się spodobało wystąpienie serialowego Gordona?