Czy Doctor Strange stał się nowym chłopcem na okładki Marvel Cinematic Universe? Box office sugeruje, że coś jest na rzeczy, bo Doctor Strange wyminął właśnie Iron Mana, stając się najbardziej kasowym solowym filmem o superbohaterze w dziejach Marvela.
Tylko po miesiącu całkowity zysk osiągnięty przez film wyniósł 616 mln dolarów na całym świecie. Przebija to 585 mln dolarów zysku z oryginalnego Iron Mana. W odniesieniu do bycia kamieniem milowym dla Doctora Strange’a, jest to wymiar tego, jak daleko zaszło Marvel Studios i jak bardzo urosło MCU w ciągu ostatnich ośmiu lat.
Iron Man jest więc teraz drugim najbardziej dochodowym solowym filmem o superbohaterze. W zeszłym roku Ant Man zajął drugie miejsce na tej liście, zgarniając 518 milionów dolarów. Thor, wydany w 2011 roku, uplasował się na miejscu trzecim (449 mln dolarów), a wypuszczony w tym samym roku film Captain America: The First Avenger – na czwartym (371 mln dolarów). The Incredible Hulk zaokrągla listę ze swoimi 263 mln dolarów, chociaż technicznie rzecz biorąc, postać Hulka zadebiutowała w filmie Hulk z 2003 roku (zgarniając nawet mniej, bo 245 mln dolarów), nie jest to jednak część kanonu MCU.
Doctor Strange nie jest jednak największym kasowym debiutem w ogólnym rozrachunku. Wydany przez Sony w 2002 roku Spider-Man nadal ma zaszczyt posiadania tego miana – box office produkcji wyniósł 822 mln dolarów.
Reklama