blank

Powrót Jerome’a i śmierć króla Gotham w finale jesieni 4. sezonu Gotham!

Ostatni odcinek serialu Gotham był dla fanów nie lada gratką. Jak zwykle, działo się bardzo dużo, ale niektórych rzeczy z ostatniego epizodu rzadko kto mógł się spodziewać. Jedną z nich jest śmierć samego Carmine’a Falcone – wieloletniego króla Gotham, którego zdetronizował dopiero Pingwin. Jak doszło do owej śmierci, skoro Falcone jakiś czas temu przeszedł na gangsterską emeryturę? Otóż przyjechał po swoją córkę, Sofię, która chciała mu zaimponować i zdobyć „koronę” miasta.

Dużą niespodzianką w najnowszym odcinku było również pojawienie się ulubieńca fanów, czyli Jerome’a. Powrót miał oczywiście konkretny, bo zaliczył go w scenie z Pingwinem, który znalazł się w Azylu Arkham. Odcinek zakończył się krótkim monologiem powracającego złoczyńcy. Co zwiastuje takie zakończenie. Otóż nic nowego. Po prostu w Gotham będzie działo się – jak zwykle – bardzo, ale to bardzo wiele, a przyszła współpraca Pingwina i Jerome’a zwiastuje wywrócenie Gotham do góry nogami. Będzie się działo.

Cieszycie się na nowy sojusz w serialu? Czy może uważacie, że Pingwin powinien sprzymierzyć się z kimś innym? Jeśli tak, to z kim?