Odkrycie szóstego totemu było dla Legend niemałym zaskoczeniem, nasi bohaterzy jednakże zdołali w ostatnim odcinku odkryć tajemnicę stojącą za nim.
Spoilery dla odcinka „Amazing Grace” poniżej.
W najnowszym epizodzie Legendy udały się do Memphis 1954, wiedząc, że coś podczas tego czasu spowodowało usunięcie rock and rollu. Okazało się, że powodem był sam Elvis Presley. Młoda gwiazda zdobyła gitarę w sklepie z antykwariatami, która to okazała się brakującym szóstym totemem… Śmierci!. Załoganci odebrali Elvisowi gitarę, dając mu w zamian inną, ale Presley nie potrafił na niej grać.
Powód, dlaczego nie mógł na niej grać? Okazuje się, że gitara zawierała totem połączony z jego martwym bratem bliźniakiem i co więcej, może on kontrolować martwych.
Taki obrót spraw jest trochę zaskakujący. Wielu teoretyzowało, że szósty totem będzie połączony z żywiołami, jak reszta. Inna teoria, która cieszyła się popularnością, to ta opisująca szósty totem jako Totem Czasu. To wyjaśniałoby, dlaczego Damien i Nora Darhk oraz naśladowcy Mallusa byli tak zainteresowani.
Reklama