blank

“Captain Marvel”: Nick Fury Skrullem?! Czyżby piekło zamarzło?!

“Captain Marvel” jest już w fazie filmowania. Tym samym ekipa postanowiła podzielić się tak zwanymi zdjęciami zza kulis, starając się przy tym uniknąć elementów mogących zdradzić detale odnośnie fabuły filmu. Oczywiście nie zawsze w parze z chęciami idzie ich realizacja. Dzięki jednej z fotek udostępnionej przez Samuela L. Jacksona, kilku fanów wydedukowało, że Nick Fury może okazać się Skrullem.

Na udostępnionym zdjęciu widzimy Jacksona w trakcie zabiegu „przygotowania go” go do roli. Pod zdjęciem widnieje podpis: „Przyłapany dziś na drzemce podczas zabiegu!”.

View this post on Instagram

A post shared by Samuel L Jackson (@samuelljackson)

Każdy szanujący się fan Marvela od razu zwróci uwagę na charakteryzację, jaka zostaje nałożona na aktora. Od razu rzuca się w oczy kolor zielony, który jest bardzo charakterystyczny dla rasy zmiennokształtnych kosmitów, nazywających się Skrullami.

Proces/zabieg, o którym wspomniałem wyżej, jest tradycyjną metodą tworzenia formy głowy aktora, dzięki czemu projektanci makijażu mogą rzeźbić protezę na dokładnej replice twarzy odtwórcy roli. Pozwala to upewnić się, że wszystkie elementy makijażu zostaną odpowiednio dopasowane.

Akcja filmu rozgrywa się w latach 90. Możliwe jest więc, że zobaczymy, jak Nick Fury poniesie obrażenia, w wyniku których straci oko.

Jak dobrze pamiętamy, Skrulle również będą częścią fabuły „Captain Marvel”. Tym samym kolor zielony używany jako część charakteryzacji mógł być właśnie tym, co spowodowało spekulacje, jakoby Nick Fury miał okazać się Skrullem. Jednak po opisie procesu to, czy spekulacje są prawdziwymi, wcale nie wydają się oczywistym.

Prezydent Marvel Studios, Kevin Feige, potwierdził, że wczesne lata pracy Nicka Fury’ego dla rządu odegrają dosyć znaczącą rolę w produkcji.

blank

“Chcemy pokazać okres, zanim Nick Fury Samuela L. Jacksona mógłby chociaż mieć nikłe pojęcie o którymś z bohaterów i innych szalonych rzeczy na świecie.” – podzielił się Feige w wywiadzie dla Entertainment Weekly. „Wiecie, po raz pierwszy spotkaliśmy Nicka, kiedy powiedział Tony’emu, że jest częścią większego wszechświata oraz że po prostu jeszcze o tym nie wie. Właściwie to chcemy cofnąć się w czasie, kiedy on jeszcze o tym wszystkim nie ma pojęcia, po czym pokazać to wszystko i ogłosić Carol Danvers jako pierwszego bohatera, z którym Fury się spotkał. Okazało się, że Carol mogła być niezwykłym bohaterem, znajdującym się w odpowiednim miejscu i czasie [w Marvel Cinematic Universe]. To także doprowadziło do tego, że zaczęliśmy przeglądać filmy akcji z lat 90. Wcześniej nie musieliśmy produkować filmu jak ‘Captain Marvel’, dlatego postanowiliśmy, że zdecydowanie oddamy hołd filmom akcji z lat 90.”

Jak sądzicie, czy fotografia „zza kulis” potwierdza, że Fury okaże się być Skrullem, czy może zbyt bujna wyobraźnia poniosła innych fanów, twórców tejże teorii?

„Captain Marvel” zadebiutuje w kinach 8 marca 2019 r. (kolejna produkcja z żeńskim super bohaterem Marvela z premierą w Dniu Kobiet – przypadek?? Nie sądzę xD), kiedy to zobaczymy Brie Larson w roli Carol Danvers.