Kevin Smith potwierdza, że słynny Snyder Cut istnieje – i zdradza szczegóły na temat tego, co się w nim znajduje!
W rozmowie z CinemaBlend Smith zdradził, co wie na temat Justice League w wersji Zacka Snydera:
Sam tego nie widziałem, ale rozmawiałem z ludźmi odpowiedzialnymi za różne etapy produkcji. Istnieje Snyder Cut. Na pewno. To nie jakaś mityczna bestia. Istnieje. Nie jest to w żaden sposób ukończony film. Nakręcono sporo scen, które nie miały miejsca w finalnej wersji, więc nie mają ukończonych efektów czy tego typu rzeczy
Smith wyjaśnił też, że Snyder Cut, którego od dawna głośno domagają się fani, gotowi płacić niebotyczne sumy, by tylko zwrócić na siebie uwagę WB, to po prostu bardzo wczesna wersja filmu, której studio użyło, by „wypełnić luki”:
Po tym, co słyszałem, powiedziałbym, że Snyder Cut to taka pierwotna wizja z dużą ilością green screenu. Nie mówimy o skończonym filmie… to, o czym słyszałem nigdy nim nie było. To był materiał który ludzie odpowiedzialni za produkcję mogli obejrzeć i wypełnić luki. W żaden sposób nie był przeznaczony dla masowej widowni.
Cóż, jeśli Smith się nie myli, wygląda na to, że Snyder Cut to nie mityczne arcydzieło filmowe trzymane pod kluczem w Strefie 51, a bardzo wczesna wersja filmu z niedokończonym CGI. Co o tym myślicie? Chcielibyście zobaczyć taką wersję Justice League? Dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie.
Reklama