Gusta gustami i niezależnie od tego czy wam się to podoba czy nie, korporacja SONY zamierza jednak przejąć jedną z najbardziej ikonicznych sylwetek Uniwersum Marvela: okrutnego Venoma. Produkcja oparta na historii tego jednego z największych wrogów Spider-Mana wydaje się być dobrze zaaranżowanym dziełem, a Tom Hardy niedawno potwierdził w niej swój udział. Ten prawie 40 – letni rodowity londyńczyk wcieli się w rolę wyżej wspomnianego symbionta, pasożytniczą kreaturę, piekielnie bezlitosną pozaziemską formę życia, która by w miarę możliwości wystarczająco egzystować ,musi stale być częścią jakiegoś organizmu. Co najciekawsze, Venom nie do końca musi scalać się ze swoim nosicielem. Może być samodzielnym bytem, nie wymagającym obcej ingerencji, lecz niestety nie jest to dla niego korzystne. Początkowo gospodarzem Venoma był sam Spider Man, dopiero później szkodnik ten zaczął korzystać z fizjologii innych postaci, a najsłynniejszymi byli: Eddie Brock – nowojorski dziennikarz, Red Hulk, Flash Thompson aka ”agent Venom” – kolega Petera Parkera z Midtown High School i Harry Osborn (obaj m.in. w Mega Spider-Man); a nawet Wolverine czy Carol Danvers (Ms. Marvel).
Do tej pory ,w hollywoodzkiej komiksowej ekranizacji Spider-Mana, pozaziemskiego symbionta zaprezentowano tylko raz , a było to w Spider-Manie 3 z 2007r. Ukazany w nim pasożyt wniknął do organizmu Petera Parkera, dając mu jeszcze większą siłę, wytrzymałość, regenerację i inne atrybuty, które prezentował dotychczas jako „człowiek pająk” . Oprócz tego strój Spider-Mana zmienił barwę z normalnej niebiesko-czerwonej w bazaltowo-czarną, gdyż szkodnik scalił się z najdrobniejszymi włókienkami kostiumu Petera. Gdy Parker w końcu postanowił się go pozbyć, wtem udał się do nowojorskiej katedry, w której we wnętrzu na szczycie wisiał ogromny żeliwny dzwon. To właśnie wydawane przez niego o ściśle określonej częstotliwości dźwięki raniły pasożyta, tak że momentalnie oddzielał się od formy żywiciela. Nie zdając sobie z tego sprawy, pech sprawił, że Eddie Brock, znalazł się w tym samym czasie w kaplicy świątyni. Gdy Peter pozbywał się pasożyta ze swojego ciała, ów twór w swej najczystszej gęstej postaci skapywał z wysokich rusztowań gdzie przebywał Spider Man , i to wprost na odzienie dziennikarza. Z sekundy na sekundę, pałający do Parkera potężną nienawiścią za utratę zdrowia, pracy i szereg prywatnych niepowodzeń Eddie, coraz bardziej był pochłaniany przez fluid symbionta, aż ostatecznie się z nim zjednoczył stając się Venomem. Transformacja wzmocniła obie strony. Brock czuł jeszcze większą niechęć i wstręt do Parkera, a symbiont tymi negatywnymi uczuciami tylko się karmił i bardziej uzależniał Eddiego od siebie.
W Spider-Manie 3 w Venoma/Eddiego Brocka wcielił się Topher Grace, lecz w najnowszej planowanej na 5 października 2018 roku filmowej odsłonie, gospodarza, którego ciało przejmie kosmiczny symbiont, zagra Tom Hardy. Brytyjczyk ten ,dotychczas „super-złoczyńcą”, antagonistą i jednocześnie jednym z najpoważniejszych wrogów Batmana – był tylko raz, jako Bane, którego , prawie że „kaganiec” na twarzy, wpisana bezwzględność i aktorska kreacja, uczyniły rolę Hardy’ego jako jedną z najlepszych w jego życiu.
Nie spodziewajmy się, że do swojej historii o Venomie, SONY do głównej obsady postaci śmiało doda sylwetkę Spider-Mana granego przez Toma Holland’a. Dyrektor „Marvel Studios” potwierdził, że Spin-off do losów głównego łotra Spider-Mana nie ma nic wspólnego z wizją studia MCU, więc na dużo szerszą współpracę między SONY a Marvelem nie liczmy. Jon Watts – reżyser Spider Man: Homecoming – także nie miał żadnej wiedzy odnośnie szerszych powiązaniach Venoma z Marvel Studios
Warto również dodać, iż rozmawiając z AlloCine Kevin Feige – producent i szef MCU – otwarcie przyznał: „Na razie,w MCU nie ma dla Venoma miejsca. To projekt Sony.”
Nawet sam Tom Holland wcielający się w Spider-Mana (m.in. Spider-Man Homecoming) nie potwierdził swojego stanowiska odnośnie planowanego na 2018 r. filmu „Venom”, dając do zrozumienia, że prawdopodobnie „człowiek pająk” nie będzie w żadnym stopniu elementem tego spin-offu. Czyżby czekało nas całkowite usunięcie sylwetki Petera Parkera z tej hollywoodzkiej produkcji? „Venoma” prawdopodobnie wyreżyseruje Ruben Fleischer – odpowiedzialny m.in. za „Zombieland” (2009) i „Gangster Squad. Pogromcy mafii” (2013) – na podstawie scenariusza Scotta Rosenberga i Jeffa Pinknera.
Reklama