W świetle pierwszych odcinków 2 sezonu Supergirl, wielu ludzi stało się fanami Supermana portretowanego przez Tylera Hoechlina. Był on przyjemnym kontrastem dla Supermana granego przez Henry’ego Cavilla, przez wzgląd na lżejsze podejście do tematu oraz bliższe powiązanie z Supermanem srebrnej Ery Komiksu/odgrywanym przez Christophera Reeve’a.
Osobiście myślę że ta kreacja była w porządku. Kostium pozostawiał wiele do życzenia i wyglądało to trochę tak jak oglądać promocyjną wersję Reeve’a bez tego samego uroku czy charyzmy.
Niemniej jednak pasował on do świata serialu i dobrze współgrał z Mellissą Benoist. Po występie w 2 odcinkach wielu fanów miało na dzieję na spin-off z przygodami Człowieka ze Stali, ale szef CW uciął plotki i gdybania, jednakże pozostawiając nadzieję na przyszłość.”
Tyler wykonał wspaniałą robotę. Nie mamy jednak planów na serial o Supermanie. Nie ma też planów na jego powrót do serialu (Supergirl). Jeżeli będą chcieli aby wrócił (scenarzyści), będziemy zachwyceni z jego powrotu.
Pewne jest na 100%, że nie zobaczymy go w drugiej części 2 sezonu Supergirl, istnieje jednak szansa na jego powrót w sezonie 3 lub 4.
Bardzo mało prawdopodobnym jest też, że otrzyma swój serial nawet w przyszłości. Smallville zakończyło się raptem 6 lat temu i wciąż mamy Henry’ego Cavilla w tej roli w DCEU. Dodatkowo myślę, że nie ma aż tak dużego zapotrzebowania na kolejny serial, pomimo tego, że wielu ludziom podobał się jego występ, nie sądzą oni, iż jest on gwarancją spin-offu.