Niezbyt wiele dobrego można powiedzieć o trzykrotnym zwycięzcy nagrody Razzie, czyli o kolejnej próbie ekranizacji komiksów Fantastycznej Czwórki z 2015 roku. Film został negatywnie oceniony zarówno przez krytyków jak i fanów kina. Nijaki box office kosztował 20th Century Fox wiele milionów dolarów i skłonił studio do przemyśleń na temat kolejnej próby ekranizacji historii czwórki bohaterów.
Chociaż w tym tunelu można się również doszukać promyka światła. Kate Mara, 33 letnia aktorka odgrywająca rolę Sue Storm/Invisible Woman oraz Jamie Bell, 30 letni aktor odgrywający rolę Bena Grimma oraz podkładający głos postaci The Thing, spotkali się na planie filmu w 2014 roku i zaczęli się w sobie zakochiwać. Oficjalnie zaczęli randkować na jesień 2015, czyli kilka miesięcy po tym jak film miał swoją premierę.
Niedawno Mara potwierdziła w E! News, że są zaręczeni.
Mara spotykała się z Maxem Minghella od 2010 do 2014 roku, ale jeszcze nigdy nikogo
nie poślubiła. Bell był żonaty z gwiazdą Westworld, czyli Evan Rachel Wood, ale niestety rozwiedli się po 19 miesiącach małżeństwa. Mają razem małego synka, który urodził się w lipcu 2013.
Poniżej macie zdjęcie, które Mara zamieściła na Twitterze z pierścionkiem zaręczynowym.
Fantastyczna czwórka została wyreżyserowana przez Josha Tranka, scenariusz napisał Jeremy Slater, Simon Kingerg jak i sam Trank. Miles Teller zagrał Reeda Richardsa/ Mr.Fantastic, Michael B. Jordan jako Johnny Storm/The Human Torch, Kate Mara
wcieliła się w postać Sue Storm/The Invisible Woman, natomiast Jamie Bell jako Ben Grimm/The Thing oraz Toby Kebbell jako Victor Doom.
Film zarobił 168 milionów dolarów, a sam kosztował 20th Century Fox 80 milionów. Premiera sequelu filmu jest wstępnie zaplanowana na 9 czerwca 2017 roku, jednak Fox usunął tę datę z oficjalnej strony.
