Reżyser między innymi X-Men: First Class i Kingsman Matthew Vaughn potwierdził w najnowszym wywiadzie, że nie pracuje już przy Man of Steel 2.
Vaughn, który od czasu Kingsman jest jednym z najbardziej rozchwytywanych reżyserów w Hollywood, już od jakiegoś czasu był podobno brany pod uwagę do nakręcenia sequelu filmu Snydera, który w 2013. roku dał początek filmowemu uniwersum DC, nigdy jednak nie otrzymaliśmy oficjalnego potwierdzenia tych informacji. Teraz jednak, gdy DCEU przechodzi radykalne zmiany, prawdopodobnie nawet zmieniając odtwórcę roli Supermana, Vaughn potwierdził, że cokolwiek chciałby zrobić, nie ma już znaczenia.
Według doniesień, film Vaughna miałby opierać się na pomysłach, na które wpadł razem z Markiem Millarem, twórcą komiksów Kick-Ass czy Superman: Red Son, w tym między innymi skupienie się na Kryptonie. Chociaż już raczej nie doczekamy się filmu, Vaughn przyznał, że gdyby dostał propozycję jego nakręcenia, nie odmówił by. Podobno w 2017. Roku, prawie dekadę po tym, jak ich pierwsza próba została odrzucona, Vaughn zapytał Millara, czy chciałby złożyć DC propozycję stworzenia Man of Steel 2, mimo tego, że Millar oddał wszystkie prawa do dystrybucji tworów z jego Millarworld Netflixowi.
Vaughn już wcześniej mówił, że według niego najbliższemu ideałowi jest Superman z 1978 roku i gdyby sam miał nakręcił o nim film, chciałby wzbudzić w widzu podobne odczucia optymizmu i oczarowania. Brzmi to jak produkcja zdecydowanie różniąca się od wcześniejszych tworów reżysera – cynicznego Kick-Assa, mocno stylizowanych X-Men: First Class czy brutalnego Kingsman, jednak z pewnością ciekawie byłoby zobaczyć Vaughna próbującego czegoś zupełnie nowego. Już niedługo w kinach zobaczymy najnowszy film tego reżysera, Rocketman z Taronem Edgertonem w roli głównej, który ma być utrzymany w psychodelicznej i kolorowej stylistyce pasującej do czasu akcji biografii. Jego kolejny film, Kingsman: The Great Game, już rozpoczyna produkcję.
Tymczasem już tej jesieni DC dostarczy nam Jokera z Joaquinem Phoenixem, w przyszłym roku będziemy za to mogli zobaczyć Birds of Prey czy czy Wonder Woman 1984, natomiast na 2021. i 2022. rok zapowiedziane są The Batman, The Suicide Squad i Aquaman 2.
Reklama