Poprzednio twórcy powiedzieli nam, że robią furtkę, aby postać Felicity moga wrócić do przyszłości, a oni sami byliby z tego powodu bardzo zadowoleni, ale czy taka jest rzeczywistosć?
Na MCM w Londynie Emily Bett Rickards grająca Felicity powiedziała, że powrót nie zależy od niej. Dodała również, że martwi się swoją przyszłością po zakończeniu jej przygody z serialem, po czym wyjaśniła:
Spędziłam 7 lat na planie – ludzie pokochali tę postać – więc trudno mi się z tym pożegnać. Felicity zawsze będzie miała duże znaczenie, tak samo jak reszta ekipy. To trochę tak, jakbym żegnała się z rodziną.
Jednakże po tym wszystkim aktorka dodała, że podobało jej się zakończenie, który przygotowali twórcy.