Uwaga na spoilery z 7×11 odcinka The 100!
Jedenasty odcinek pokazał wielki powrót Bellamy’ego z planety Etherea, jednakże jego powrót nie do końca uszczęśliwił jego przyjaciół, siostrę i kobietę…
Wróćmy do tego, jak Bill Cadogan czyli guru sekty ludzkości na planecie Bardo bardzo pożąda Clarke Griffin, a głównie chodzi mu o jej płomień, którego oczywiście nie ma.
Cadogan i jego ludzie wierzyli w to, iż Clarke nadal jest posiadaczką płomienia, który powstał w czasach Cadogana – więcej o tym dowiemy się w spinoffie Setki. Płomień służył także do przenoszenia pamięci poprzednich ludzi, w których był wszczepiony. Jego właścicielką była również córka Cadogana. Ten właśnie chciałby przejąć jej wspomnienia, a także pozyskać wiedzę dotyczącą kamieni anomalii.
Bohaterowie z Sanctum, czyli ekipa Clarke i Octavii była cały czas chroniona i bezpieczna, bo byli kluczem dla Billa, aż do czasu, gdy powrócił Bellamy i wszystko zniszczył. Bellamy bardzo szybko zdradził wielkie kłamstwo, jakie utrzymywała Clarke. Ujawnił, iż nie jest już posiadaczką płomienia! Co zdziwiło wszystkich w tym Clarke, Octavię i nawet Echo!
Jak potoczą się losy głównych bohaterów serialu? Teraz będą w wielkim niebezpieczeństwie! Kolejny odcinek już za tydzień.
Reklama