Drugi sezon Wiedźmaka wcale nie kończy z purpurą i królewskimi emblematami. Wychodzi na to, że na ekranie zobaczymy Króla Henselta – zagorzałego rasistę i wagabundę!
W poprzednim sezonie mieliśmy do czynienia z Foltestem, który za bardzo nie pasował ani temperamentem ani tym bardziej wyglądem. Edward Rowe, znany z produkcji Bolt, będzie miał szansę zaprezentować się w tak ekskluzywnej produkcji. Jest to o tyle ciekawe, iż aktor jest dość nowym nabytkiem w świecie medialnym.
Dobra wiadomość, która również się za tym kryje, jest taka, iż w końcu głębiej zostaną zapewne poruszone tematy rasizmu, wykluczenia, alienacji. A wszystko to z racji na dość konserwatywne podejście Henselta do innych ras. Czy może Sapkowski będzie w końcu zadowolony?
Reklama