Pod koniec drugiego sezonu, Barry Allen cofnął się w czasie, powstrzymując Reverse Flasha od zabicia Nory Allen. W skutek tej decyzji wytworzy się alternatywna linia czasowa, zwana Flashpointem.
Barry podjął taką decyzję głównie przez morderstwo ojca, Henry’ego. Owe morderstwo wydarzyło się dosłownie kilka godzin po tym jak Barry w końcu uwierzył, iż może pogodzić się ze śmiercią swojej matki. Kiedy Henry (John Wesley Shipp– pierwszy telewizyjny flash) odszedł, młody speedster wziął się do roboty i powstrzymał Zooma. Na początku trzeciego sezonu, Barry będzie żył szczęśliwie z rodzicami. Wszystko z pozoru będzie wyglądać idealnie, lecz Allen zda sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Rozmawiając z Comicbook.com, Ship stwierdził, iż Henry z pewnością nie byłby zadowolony z decyzji syna, ponieważ w pierwszym sezonie prowadzili rozmowę na podobny temat.
Posłuchajmy co do powiedzenia ma John Wesley:
„Henry byłby bardzo zaniepokojony, wyciągam taki wniosek po rozmowie Barry’ego z ojcem gdy ten był jeszcze w więzieniu. Barry wtedy powiedział mu, że może wszystko cofnąć ratując Norę. Usłyszał sprzeciw: „Nie możesz, istnieją niezmierzone konsekwencje możliwe, iż pewne rzeczy nie dzieją się bez powodu. Zmiana przeszłości może być jak puszka Pandory, nie wiesz co otwierasz”. No i oczywiście miał rację. A więc Henry’emu z pewnością nie spodobałby się Flashpoint. – Mówi Shipp.
Czy Barry odbędzie kolejną podobną rozmowę z ojcem, tylko z taką różnicą, że teraz już po popełnieniu błędu? Shipp milczał na ten temat, chociaż miał dużo do powiedzenia o relacji Barry’ego z Jay’em Garrickiem, Flashem z Ziemi-3.(Shipp również odgrywa tą rolę)
Reklama