Jeśli wierzyć Hollywoodzkim reporterom, Evan Peters powróci do roli jako Peter Maximoff aka QuickSilver!
Nie wiem jak wy, ja się cieszę z tego faktu, bo jego krótka charakterystyczna scena z cudną muzyką jest zawsze najsilniejszym punktem filmu.
Jego obecność zapowiada taką scenę, czy wy też jesteście szczęśliwi z tego faktu?
Reklama