Od D23 Expo miliony fanów czekają na informacje o Moon Knightcie, jednym z nadchodzących seriali od Marvela, który na przestrzeni paru następnych lat trafi na Disney+. I chociaż nie wiemy, jaka wersja tej postaci pojawi się w serii, w końcu poznaliśmy nazwisko osoby, która będzie odpowiedzialna za przeniesienie przygód Marca Spectora na mały ekran – Jeremy Slater, współtwórca hitowego Umbrella Academy od Netflixa!
Dla tych, którzy nie są do końca zaznajomieni z postacią Moon Knighta – Marc Spector zaczynał karierę jago agent CIA, po czym przerzucił się na bycie najemnikiem. Na jednej z misji zginął z rąk terrorysty Raula Bushmana, został jednak ożywiony przez egipskiego boga księżyca, Khonshu. Po powrocie do Nowego Jorku przywdział swój ikoniczny biały kostium by bronić nocnych podróżników przed wszelkimi zagrożeniami.
Bardzo ważnym elementem postaci Spectora jest fakt, że posiada on więcej niż jedną osobowość. W głowie Marka oprócz niego samego siedzi milioner Steven Grant, taksówkarz Jake Lockley i, rzecz jasna, sam Khonshu. Cała czwórka nie tylko ze sobą rozmawia, ale często też współpracuje lub, gdy trzeba, przejmuje kontrolę nad ciałem Spectora. To właśnie odróżnia Moon Knighta od wielu innych bohaterów – a także dzięki temu jego twórcy mogą eksplorować miejsca, w które nie zagłębiłyby się inne postacie.
Jeremy Slater pracował choćby przy finansowej i krytycznej klapie z 2015 roku, Fantastic Four, a także przy Netflixowm filmie live action na podstawie hitowego anime i mangi, Death Note. Chociaż obie te produkcje nie były sukcesami, nie sposób odmówić tego, że Umbrella Academy, w którym Slater również maczał palce, udało się niezwykle dobrze.
Reklama