Większość z Was słyszała o zmianie wydawniczej w Marvelu nazwanej Legacy. Dla niewtajemniczonych powiem tylko, że tyczy się to powrotu wizerunku postaci do tego klasycznego.
Taką zmianę przejdzie jedna z najbardziej kultowych postaci Domu Pomysłów, czyli Spider-Man.
W numerze 789 The Amazing Spider-man (którego świetna okładka autorstwa Alexa Rossa poniżej) nastąpi tragiczny twist i tym razem nie piszę stwierdzenia tego w aspekcie historii dla głównego bohatera, a tego, co się dzieje.
Peter Parker powraca do Daily Bugle!
Tak, dobrze czytacie – najpewniej wszystko co osiągnęliśmy przez wszystkie serie superiora, spiderverse zaprzepaszczone…
Tytuł historii idealnie to podsumowuje, a ma on tytuł „The fall of Peter Parker”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy „Upadek Petera Parkera”.
A teraz zobaczymy, co na ten temat ma do powiedzenia Dan Slott – scenarzysta komiksu.
„To jest Peter Parker, który miał wszystko, stracił wszystko i teraz musi odnaleźć ponownie swoje miejsce w świecie. Jest to powrót do statusu pełnego werwy słabeusza, którego wszyscy znamy i kochamy. Zobaczymy powrót do formy, ze starymi przyjaciółmi wracającymi na scenę, niektórymi w całkiem nowy sposób”
Zapytany o to, czy oznacza to powrót do cykania zdjęć odpowiedział:
„Nie, nie chodzi o zostanie przez Petera ponownie fotografem. To nowy zwrot. To coś, czego nie widzieliśmy jeszcze w 'Amazing Spider-Manie’. Po 55 latach to świetny trick, prawda? I jest to posunięcie, którego nie mogłem się doczekać, by wprowadzić przez długi czas”
Zapewnił on także coś dla długoletnich czytelników
„To była szalona przejażdżka, ale teraz jesteśmy tutaj, mamy zamiar przybliżyć Petera/Spider-Mana bliżej do rdzennego Spidey’ego niż mieliśmy w ciągu lat. Wszystko ma znaczenie. Decydujące spotkania dla długotrwałych czytelników nadchodzą, ale Marvel Legacy tej postaci pozwoli także na świetne wskoczenie w punkt dla nowych czytelników”
Jak widzicie, sam jestem negatywnie nastawiony do tego faktu i osobiście jedyne dobre, co to może przynieść, to cofnięcie wydarzeń z One More Day.
Tu obiecana okładka:
Reklama