Już od początku „Odrodzenia” było wiadome, że coś jest nie tak w uniwersum DC. Ktoś, coś mocno namieszał i tym razem nie był to Barry Allen, a jakiś przepotężny byt. Spekulowało się, iż chodzi o pewnego niebieskiego jegomościa znanego doskonale z „Watchmen”. Czy przypuszczenia te sprawdziły się? Komiks zawdzięczam Gandalf.com.pl, którzy poza ogromną biblioteką komiksów, mają do zaoferowania także mnóstwo ...
Reklama