Wyobraź sobie, że znajdujesz pamiętnik i to nie byle jaki. To pamiętnik młodego psychiatry. Czytasz, czy odkładasz na miejsce nie wchodząc w prywatne przemyślenia?  Ja czytam, wścibsko przekładam kolejne kartki, nie mogąc doczekać się portretów pacjentów i opisów intrygujących przypadków, chcę poznać emocje samego lekarza. Z uwagi na to, że książka jest pamiętnikiem, możemy liczyć na zupełną szczerość. Z tym ...