Pamiętacie Uriela? Bez wątpienia postać ta wzbudzała w fanach różne uczucia – od nienawiści, przez obojętność, aż do współczucia. W moim przypadku najpierw była to swego rodzaju nienawiść, która zamieniła się we współczucie w momencie, w którym anioł zginął z rąk Lucyfera. Nie trudno chyba stwierdzić, że Uriel intencje miał dobre, ale sposób, w jaki próbował osiągnąć swój cel… cóż, ...