W poprzednim odcinku Gotham w końcu poznaliśmy klona Bruce’a Wayne’a z bliższej strony. Okazuje się, że mały uciekinier z Indian Hill jest niesamowicie silny oraz praktycznie nie odczuwa bólu i chociaż z początku oddawał wrażenie niewinnego, wtem nagle pokazał swoje prawdziwe oblicze, próbując odwzorować mimikę, głos, a także fryzurę przyszłego mrocznego rycerza. Dzisiejszego dnia, podczas panelu Gotham na Comic Con ...
Reklama