W ostatnim odcinku serialu „Supergirl” Kara oraz jej „kobiecy” zespół (Saturn Girl, Psi i Livewire) wyruszają do Fort Rozz, aby nawiązać kontakt z kimś, kto może pomóc pokonać Reign. Tymczasem na Ziemi, Alex również nawiązuje zaskakujący kontakt.
UWAGA SPOILERY ! ! ! CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ! ! !
Kara (Melissa Benoist), Sam (Odette Anable) i Ruby spotykają się w mieszkaniu Alex (Chyler Leigh) na chwilę przed tym, zanim Sam nie ruszy w podróż biznesową, na którą prosiła ją Lena (Katie McGrath), żeby się udała. Nagle dzwoni opiekunka, odwołując opiekę na Ruby. Alex zgłasza się na ochotnika, aby popilnować Ruby, co wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem, zważywszy na fakt, że i tak nie ma nic lepszego do roboty, skoro ma połamaną nogę. Po wyjściu Sam i Kary widać, że Alex bardzo dobrze dogaduje się z Ruby. Nagle Alex dostaje wiadomość od Maggie.
We wcześniejszych epizodach bieżącego sezonu Alex i Maggie (Floriana Lima), dwie kobiety będące w związku, nagle zdały sobie sprawę, że nie mogą znaleźć wspólnego języka, jeśli chodzi o posiadanie dzieci. Pomimo faktu, że obie się nadal kochały, Maggie spakowała się i wyprowadziła, zostawiając Alex w rozpaczy po rozpadzie ich związku oraz próbującą ruszyć do przodu.
Kiedy Alex zobaczyła wiadomość, w której Maggie prosi ją o znalezienie i wysłanie paszportu zostawionego w pośpiechu podczas wyprowadzki, wyznaje Ruby, iż sądziła, że poradziła sobie z zerwaniem. Jednak wiadomość od jej byłej sprawiła jej ból.
To jak Alex zmaga się z bólem po zerwaniu, jest czymś, o czym Leigh wspomniała już wcześniej podczas jednego z wywiadów na temat „Supergirl”. Powiedziała, że fani zobaczą jeszcze nie raz jak Alex ruszy do przodu i cofnie się z powrotem, tak jak to ma miejsce w przypadku każdego rozstania w prawdziwym życiu.
“Myślę, że była cienka linia, równowaga, którą musieliśmy ustanowić, tak jakbyśmy chcieli powiedzieć: ‘OK, nie chcemy być Debbie Downers cały czas. Ale jednocześnie realność tego jest naprawdę niesamowicie istotnym elementem tej relacji’” – powiedziała Leigh. „Chodzi o to, że tak naprawdę to pierwszy raz, kiedy Alex powiedziała ‘Kocham Cię’ do kogokolwiek, nie wspominając o zaręczynach, wzięciu ślubu i tak dalej. Więc, widzicie ją ruszającą do przodu, po czym nagle robiącą krok w tył, po czym znowu idzie do przodu i znowu się cofa. Myślę, że to całkiem niezła równowaga”.
„Supergirl” nadlatuje w każdy poniedziałek czasu amerykańskiego do telewizji CW.
Reklama