W zeszłym tygodniu w epizodzie „House of L” w serialu „Supergirl” mieliśmy okazję poznać kilka istotnych detali odnośnie tego, jak w ciągu ostatnich kilku lat Lex Luthor zgrabnie zmanipulował wydarzenia oraz ludzi, co doprowadziło do jego ucieczki w jeszcze wcześniejszym odcinku. Jak widać, Lex po raz kolejny udowodnił, że nie jest zwykłym przeciwnikiem, a arcywrogiem, za którego machinacjami stoi długofalowa gra. Dzięki temu zobaczyliśmy również po raz pierwszy znaną z komiksów zbroję Lexa oraz w jaki sposób jego manipulacje łączą się z Supergirl Red Daughter!
UWAGA NA SPOILERY DO ODCINKA „HOUSE OF L”!!!
W epizodzie, o którym mowa zaczął się od ucieczki Lexa Luthora helikopterem, gdzie w pościg za nim ruszyła Supergirl. Wtedy to widzimy, jak Lex, próbuje jej uciec, wyskakując z samolotu. Po chwili jesteśmy świadkami sceny podobnej do tej z „Avengers”, kiedy Tony Stark wypada z budynku, uruchamiając swoją zbroję, aby ta złapała go w locie. Również i tutaj, ‘Lexosuit’ łapie Lexa Luthora w locie. Epickie zagranie – jakby twórcy serialu chcieli zrobić sobie zażartować z marvelowskiego Iron Mana!
Jeśli chodzi o samą zbroję, to fani serialu mieli okazję już wcześniej ją zobaczyć. W sezonie 3 w odcinku “For Good” pokazano zbroję w akcji, kiedy ubrała ją Lillian Luthor, matka Leny i Lexa. Lillian ubrała ją po tym, jak próbowała wykończyć Morgana Edge’a (Adrian Pasdar), w czym przeszkodziła jej Lena (Katie McGrath). Zbroja zwiększyła zdolności matki Luthorów, co jednak nie powstrzymało Supergirl i Mon-Ela przed pokonaniem jej.
Wcześniej w obecnym sezonie (czwartym), w odcinku „Fallout” pojawiły się również części zbroi, gdzie Lena wykorzystała rękawice w walce z Mercy Graves, która włamała się do magazynu z prototypami L-Corp. W epizodzie „House of L” ujawnione zostało, że Lex miał dostęp do zbroi oraz innych wynalazków Leny dzięki Eve Tessmacher. Dzięki temu mógł je wykorzystać nie tylko w walce z Supergirl, ale również, aby pojawić się w Kaźni, gdzie mógł zacząć pracować i trenować Karę w wersji Red Daughter.
Jak się okazało odpowiednik Supergirl z Kaźni jest częścią długoterminowego planu Lex’a. Po tym, jak Lex został zesłany do więzienia, zaczął wprowadzać w życie swój plan, który miał pozwolić mu na zakulisowe manipulowanie wydarzeniami. Wprowadził Eve do CatCo, przekupił strażników dla uzyskania większych przywilejów, a kiedy został zaalarmowany przez Kaźnian o duplikacie Supergirl, postanowił wykorzystać jeden z nich i wydostać się na kilkadziesiąt godzin z więzienia, niezauważonym.
Mistrzowski plan Lexa zakłada jednak coś o wiele większego. Otóż arcy zbrodniarz planuje, aby na USA został przepuszczony atak, który on sam odeprze, stając się bohaterem numer jeden. On, człowiek, a nie żaden kosmita, jak Superman, czy Supergirl. I to właśnie dlatego jest mu potrzebna ‘Czerwona Kara’, która zarówno będzie stała za nim, gotowa walczyć z Supergirl, ale także wcielić się w nią, dyskredytując ją w oczach całego świata.
W długoterminowych planach Lex’a udział ma wziąć również zmanipulowanie Agenta Liberty. Agent Liberty odegra rolę marionetki, która będzie miała za zadanie zwrócić społeczeństwo USA przeciwko jej ulubionej bohaterce – Supergirl. Tym samym te wszystkie detale w planie Luthora czynią go chyba najlepszym dotąd złoczyńcą w całej historii serialu „Supergirl”! Moim zdaniem twórcy serialu naprawdę postarali się, godnie przedstawiając adaptację najzagorzalszego przeciwnika Supermana.
Co wy sądzicie o planie Lex’a oraz jego kreacji? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach, na facebooku i przede wszystkim na Discordzie!
Kolejne odcinki “Supergirl” w każdy poniedziałek rano czasu polskiego w telewizji CW!
Reklama