blank

Stephen Amell sądzi, że byłoby „naprawdę spoko” gdyby Green Arrow ujawnił swoją tożsamość.

Po „śmierci Arrowa”, fani zastanawiali się czy Oliver zdecyduje się ujawnić miastu jeszcze przed zostaniem Green Arrowem. Niestety show zdecydowało obrócić społeczeństwo przeciwko człowiekowi którego jeszcze niedawno uważali za bohatera.

Podczas gdy w komiksach tożsamość Olivera jest od czasu do czasu ujawniana tak w serialu, po tym jak zrobili z niego seryjnego zabójcę w pierwszym sezonie, byłoby to niemożliwe.

Mimo to aktor odgrywający rolę strzały, Stephen Amell, gdy został zapytany przez CinemaBlend, czy sądzi że Green Arrow powinien, lub czy w ogóle mógłby ujawnić swoją tożsamość, ten odpowiedział następująco:

„Myślę, że to byłoby spoko. Myślę, że byłoby to naprawdę spoko. To byłaby interesująca opcja…ponieważ ten rok, na różne sposoby, jest jakby końcem rozdziału, kumacie? To nie koniec serialu, ale do tej pory serial był skupiony na pięcioletniej podróży Olivera, jego wspomnieniach, oraz teraźniejszości. Także sądzę, że mogłoby to być ciekawe zakończenie roku, oraz rozpoczęcie nowego, że tak powiem.”

Warto zauważyć, że mimo iż Arrow i Green Arrow zostali 'rozbici’ na dwa różne charaktery, to jednak we wcześniejszych sezonach Oliver niejednokrotnie był 'oskarżany’ o bycie Arrowem, także więc ujawnienie się teraz jako Green Arrow nie spotkałoby się raczej z wielką aprobatą. Cóż – podobno zmiany mają nastąpić w następujących sezonach. Nie pozostaje nam nic innego jak po prostu czekać.