Może trudno w to uwierzyć, ale minęły dwa lata od premiery „Logana”, w którym to aktor Hugh Jackman po osiemnastu latach wcielania się w postać Wolverine’a, ostatecznie pożegnał się z tą rolą. Sam film został bardzo dobrze odebrany i wielu fanów zastanawiało się, czy James Mangold powróci do świata X-Menów, jaki wykreował.
Podczas niedawno udzielonego wywiadu dla The Playlist, reżyser okazał wielkie zainteresowanie zagłębianiem świata Logana, dodał jednak, że nie wierzy, iż taki projekt powstanie w najbliższym czasie.
Czy jestem zainteresowany? Owszem, jestem.
– odpowiedział Mangold, na pytanie, czy nadal interesuje się filmem o X-23.
Jeszcze dwa lata temu 20th Century Fox miało prawa filmowe do X-Menów, lecz po przejęciu tego studia przez Disney’a, to właśnie na tę drugą firmę przeszła licencja. Teraz włodarze Marvel Cinematic Universe mogą robić z mutantami, co im się żywnie podoba i może właśnie to jest powodem mniej optymistycznego nastawienia reżysera.
Czy to się stanie? Wątpię, przynajmniej nie w najbliższej przyszłości.
Fani na pewno byliby zachwyceni, gdyby dowiedzieli się więcej na temat Laury Kinney i jej podróży po zakończeniu „Logana”, wszakże jest jeszcze mnóstwo możliwości, aby dalej eksplorować to uniwersum, a takowy spin-off mógłby dać początek czemuś większemu.
Uważacie, że X-23 powinna dostać solowy film pod szyldem MCU?
Reklama