blank

[Spider Man]: Czy Madame Web studia Sony zamiesza w nowym filmie?

Spider-Man powrócił do uniwersum Marvela, co pośród fanów wywołuje niemałą ekscytację. Dane nam będzie zobaczyć ostatnią część aktualnej trylogii o przygodach człowieka-pająka, a Wujek Ben z pewnością odetchnie w ulgą. 

Nasuwa się jednak pytanie, dokąd to wszystko zmierza? Być może odpowiedź kryje się w nowo zapowiedzianym filmie SonyMadame Web”, który może sensownie uzasadnić wyjście Spider-Mana z uniwersum Marvela. Nie wydaje się to takie dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę, iż owa postać brała udział w serii o Spider-Manie już wcześniej.

W animowanym serialu o tym samym tytule z 1990 roku Madame Web była kimś w rodzaju przewodnika dla bohatera, który walczył, wygrywał potyczki i pokonywał wrogów oraz ratował świat przed różnorodnymi postaciami z galerii swoich łotrów. W komiksach przedstawiana jest jako niezwykła starsza kobieta, której funkcjonowanie umożliwia system podtrzymujący życie, przypominający pajęczą sieć. Pomimo, iż Madame Web jest niewidoma, posiadła ona moc jasnowidzenia. W okolicach końca serii, zabrała ona Wall-Crawlera na wyprawę mającą na celu uratowania całego multiversum jako szef zespołu alternatywnej rzeczywistości Spider-Mana. W tym punkcie fabularnym, obok wielu innych podobnych konstrukcji, znajduje się prawdopodobny Endgame dla Spidey’a z MCU

Życie Pajęczaka nigdy nie było łatwe, szczególnie, jeśli testy tego wyjątkowego nastolatka nie dotyczą wiedzy szkolnej, a przemieszczania się między wymiarami by naprawić pewien ogromny konflikt. Kiedy jednak już udaje mu się poukładać sprawy, okazuje się, że świat fundamentalnie się zmienił i nic już nigdy nie będzie takie samo. Nawet Venom 2 może być związany z konfliktem, pozwalając Carnageowi siać spustoszenie w multiversie, podczas gdy Peter Parker zmuszony jest go powstrzymać.

Wszystko to jest jednak odległym planem, ponieważ Spidey ma jeszcze jeden film, w którym pojawia się u boku swoich kolegów z MCU. Tom Holland, Zendaya, Matissa Tomei, Jacob Battalon i Jon Favreau pojawią się w zakończeniu Marvelowskiej trylogii. Nie wyklucza to również możliwości pojawienia się Petera Parkera w nowym filmie o Venomie, a wszystko to zawdzięczamy nowej umowie. 

Zamiast patrzeć w przyszłość i żegnać Spider-Mana opuszczającego Avengersów, zespoły kreatywne sterujące postacią są bardzo zadowolone z faktu, że nadal mogą kontynuować pracę, aż do momentu kulminacyjnego. Producenci Amy Pascal i Kevin Feige będą współpracować z reżyserem Jonem Wattsem przy tym ostatnim filmie. Sam Feige jest podekscytowany najnowszymi wieściami i wypowiedział się na ten temat zaraz po ogłoszeniu umowy. 

Jestem podekscytowany tym, że podróż Spideya w MCU będzie kontynuowana, i ja i my wszyscy w Marvel studios jesteśmy przejęci i szczęśliwi z faktu, że możemy nadal nad tym pracować. Spider-Man jest potężną ikoną i bohaterem, którego historia przenika wszelkie grupy wiekowe odbiorców na całym globie. Jest on także jedynym bohaterem z supermocą przekraczania światów filmowych, dlatego te skoro Sony kontynuuje tworzenie swojego własnego Spider-verse, nigdy nie wiadomo, jakie niespodzianki przyniesie przyszłość.

Jak potoczą się losy Petera Parkera? W którym uniwersum jego nastoletnie życie będzie ciekawsze? Podzielcie się sugestiami w komentarzach!

Scelerisque
Studentka UŁ, zajarana Marvelem, anime, książkami i opowiadaniami. Poza byciem średnim pismakiem jest również słabą rysowniczką i tragiczną translatorką, ale się stara, bo nic więcej jej nie pozostało. W czasie wolnym nawiedza różne zakątki kraju, terroryzuje znajomych lub wałkuje w kółko te same seriale na Netflixie. Beznadziejny przypadek osoby kochającej koty, klasycznie obdarowanej psem, którego kocha mimo wszystkich przeciwności losu.