Jedną z większych niespodzianek na dzisiejszym panelu Marvel Studios na Comic Conie w San Diego była wiadomość, że nadchodzący serial Disney+ WandaVision będzie bezpośrednio powiązany z sequelem do Doctora Strange’a, Doctor Strange in the Multiverse of Madness.
Po tym, jak Elizabeth Olsen powróci do roli Wandy Maximoff w WandaVision, dołączy do Benedicta Cumberbatcha w drugim filmie o Doctorze Strange’u. Sam Kevin Feige potwierdził, że obie produkcje będą ze sobą ściśle powiązane i na wiele pytań o multiwersum, które zostaną zadane w serialu, uzyskamy odpowiedź na wielkim ekranie.
„Mimo bycia PG-13, spodoba wam się,” dodał Feige. „Jestem niezmiernie podekscytowany faktem, że zajmuje się tym projektem i że zobaczycie w nim nasz typ humoru z domieszką horroru, która wbije was w fotel.”
Już wcześniej Feige zaznaczał, jak ważne dla całego MCU będą seriale z Disney+:
Odcinki będą przeplatać się z filmami w znaczący sposób. To dla nas całkowicie nowa forma opowiadania historii z którą zamierzamy pobawić się i poeksperymentować. Pierwszy raz w Marvel Studios próbujemy dłuższych, rozłożonych na epizody sposobów narracji – każda seria będzie miała po 6, 8, 10 odcinków, a aktorzy z filmów wcielą się w swoje postacie. Będą się zmieniać, ewoluować, dojrzewać dzięki wydarzeniom z serii i te zmiany wpłyną na to, jacy będą w filmach.
Która informacja ogłoszona na SDCC zaskoczyła was najbardziej? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!
Reklama