Aktor wyznał, że jest zainteresowany powrotem do uniwersum Arrowverse (aktualnie CWverse).
Oryginalny Firestorm był jednym z pierwszych pobocznych superbohaterów w serialu „Flash”, który poniósł heroiczną śmierć w trakcie ratowania Central City. Połowa wcielenia Firestorma, czyli Ronnie Raymond, grany przez Robbiego Amella, zginął, a sam superbohater powrócił do produkcji dopiero później (wersja z innej Ziemi). Do doktora Steina dołączył wtedy Jefferson Jackson.
W ostatnim wywiadzie z CBR Amell wspominał o swoim występie w Arrowverse, chwalił też sukces swojego kuzyna – Stephena Amella – który przez 8 sezonów odgrywał rolę Green Arrowa w serialu „Arrow„.
Mimo, że postać została została uśmiercona to aktor mówi wprost, że jest otwarty na propozycje powrotu. Wciąż pozostaje w kontakcie z producentami z Arrowverse oraz aktorami z serialu. Z chęcią ponownie zagrałby bohatera, ale chciałby by ewentualny jego powrót „miał sens dla produkcji”.
Reklama