blank

Witamy Was w drugiej części naszej serii „Redaktorzy Wybierają”! Tym razem na nasz celownik trafiły animowane filmy DC Comics. Trzeba przyznać, że Liga Sprawiedliwych wymiotła konkurencję. Przedstawimy Wam staruszka Batmana, Flasha wciąż psującego historię czy też starcie z sobowtórami z innej Ziemi. Na naszej liście zabrakło najnowszej produkcji Batman: Zabójczy żart, jednak wyborów dokonywaliśmy przed jej premierą, kto wie, być może ktoś zmieniłby zdanie? Zapraszamy do lektury!

Osobom nieodpornym na spoilery… polecamy wyjść póki czas 😉

Manu – Mroczny Rycerz: Powrót (Część 1)

Czy może być bardziej oczywisty wybór niż Batman? W moim przypadku z pewnością nie. Mroczny Rycerz ratujący Gotham to coś, czemu trudno się oprzeć. A więc, o co chodzi tym razem? 55-letni Bruce Wayne „cieszy się” emeryturą, spotyka na herbatce z 70-letnim przyjacielem Jamesem Gordonem i stara się trzymać z dala od kłopotów. Lecz jak usiedzieć spokojnie, kiedy poziom przestępczości w Gotham osiąga rekordowy poziom, a miasto jest terroryzowane przez grupę nazywającą siebie Mutantami? Kostium zmarłego Robina – Jasona Todda (skądś to znamy) przypomina Bruce’owi o błędach sprzed 10 lat, które skłoniły go do porzucenia kostiumu. Czego jednak nie robi się dla Gotham?

rw-manu-batman-1

Bruce Wayne goli więc wąsy, wysłuchuje zgryźliwych uwag Alfreda, wciska się w ciasny kostium i rusza na ratunek miastu. Siwizna pokrywa skroń, forma już nie ta, a i kilogramów jakby trochę za dużo. Opinia publiczna wygłasza rozbieżne opinie, Mutanci szaleją, a Batman robi co w jego mocy.

rw-manu-batman-3

Co więcej? Oprócz wymienionych spotkamy tutaj: Jokera, Harvey’a Denta, zupełnie nowego Robina i brutalne sceny typowe dla Mrocznego Rycerza. Z pewnością odnajdziecie tu mnóstwo odniesień do Batman v Superman, gdyż film czerpał w dużej mierze z tego samego komiksu.

Dlaczego właśnie ta animacja? Oprócz typowych scen walki zobaczymy tu rozdarcie między Brucem Waynem, a Batmanem, co daje ciekawy wątek psychologiczny. A po drugie: bo Batman.

Ciekawostka na koniec: warto obejrzeć również drugą część, gdzie Batman w specjalnym stroju zmierzy się z Supermanem. Coś Wam świta? A mało tego, po jego stronie stanie podstarzały Oliver Queen! Ciekawostka numer 2: nie o taką Lanę Lang walczyliśmy, prawda?

rw-manu-batman-2


Skurwol – Liga Sprawiedliwych: Uwięzieni w czasie

Mój wybór padł na Liga Sprawiedliwych: Uwięzieni w czasie. Dokonałem takiego wyboru ponieważ uwielbiam temat czasu i wszelakich mindfucków z nim związanych.

tt

Przejdźmy do akcji: Lex Luthor stający na czele Legion of Doom (m.in Solomon Grundy, Bizzaro, Capitan Cold, Toyman, Grodd) zamierza stworzyć nową wyspę aby nią rządzić nic nowego w końcu statystycznie w 92% każdy badguy pragnie władzy.

Na ich drodze staje Liga Sprawiedliwych, podczas walki w kosmosie Captain Cold powoduje wypadek przez co Lex zostaje zamrożony w lodzie. Z zimowego snu budzi się dopiero w XXXI wieku, poznaje prawdziwą tożsamość Supermana i znajduje klepsydrę. W jej wnętrzu znajduję się potężny Time Trapper, wyobraźcie go sobie jako bardzo złego Dżina, władcę czasu, który spełnia życzenia tego kto użyje jego klepsydry, przenosząc go w czasie w dowolne miejsce, które zechce. Za Lexem wyruszają tamtejsi superbohaterowie, Dawnstar i Karate Kid (nie to nie ten od pana Miyagi’ego:D) chociaż umiejętności ma podobne. No i tutaj właśnie zaczyna się prawdziwa zabawa z czasem. Lex nie może się oprzeć pokusie manipulacji timeline’u, jednak jak to często bywa, takie uczynki nie popłacają i Lex sam się o tym przekonuje, ale jak to powiadają karma (dla niewtajemniczonych jest to prawo przyczyny i skutku mówi ono, że każde działanie ma swój skutek– dobre poczynania wracają jako szczęście, natomiast te już gorsze wracają jako cierpienie) to suka, panie Luthor. Jeśli chcecie usłyszeć jak dalej potoczyła się ta animacja to przejdźcie dalej, jeśli chcecie obejrzeć bez dalszych spoilerów, to polecam wyjście oknem (czytasz dalej na własną odpowiedzialność).

Time Trapper urywa się ze smyczy, i pragnie zmienić świat wedle swojej wizji. Jest zbyt silny dla Ligi, lecz Karate Kid daje mu radę. Wracają do XXXI wieku i tam dokonują zaskakującego odkrycia posąg upamiętniający Supermana zamienił się w posąg Lexa. Domyślają się, iż zmienili historię więc powracają do naszych czasów…

…i tu następuje cliffhanger.


Filip – Liga Sprawiedliwych kontra Młodzi Tytani

Pewnie niektórzy zastanawiają się dlaczego akurat Liga Sprawiedliwych kontra Młodzi Tytani, ale łatwiejszej odpowiedzi na to być nie mogło. Wystarczy spojrzeć na sam tytuł, dwie epickie ekipy spod skrzydeł DC w walce przeciw sobie. Co jak co, ale DC ma przednie animacje, a ta produkcja nie mogła wyjść bardziej epicko! Dlaczego dwie ekipy reprezentujące sobą dobro i zwykle ratujące świat walczą przeciw sobie? Już tłumaczę całą fabułę!

Justice.League.vs.Teen.Titans. 1

Po wtrąceniu się w misję Ligi bez pozwolenia, Robin, którym w tym przypadku jest Damian Wayne, syn Bruce’a, zostaje wysłany przez ojca do Titans Tower, gdzie ma się nauczyć współpracy, gry zespołowej. Tam poznaje lidera grupy, Starfire (pisałem o jej komiksowej wersji tu) razem z innymi młodymi bohaterami takimi jak: Blue Beetle, Raven oraz Beast Boy.

Justice.League.vs.Teen.Titans. 2

Tytani nie mogą dogadać się z nowym kolegą, a sam charakter Damiana nie pomaga w przełamaniu pierwszych lodów (syn jest bardzo podobny do swojego ojca). W tym czasie przeszłość Raven zaczyna dawać o sobie znać. Jej demoniczny ojciec, Trigon, wysyła swoje sługi, by opętały Ligę Sprawiedliwych, która miałaby pomóc w dominacji nad światem, do której kluczem miała być Raven. Tytani muszą więc stawić czoła nie tylko demonom i Trigonowi, ale również całej Lidze, na którą składają się w tej animacji: Batman, Flash, Cyborg, Superman i Wonder Woman. W tej historii nie zobaczymy niestety Shazama, Aquamana i Zielonej Latarni, ale to w końcu superbohaterowie, więc mają inne rzeczy do roboty. Animacja jest pełna akcji, żartów, ale też historii Raven, w końcu możemy się czegoś o niej dowiedzieć, a sceny z nią i Trigonem naprawdę robią ten film. Według mnie produkcja warta obejrzenia, jeżeli nie dla Justice League, to dlatego, że jest to pierwszy film wprowadzający w życie odświeżonych Młodych Tytanów!

Na rozluźnienie atmosfery „rozmowa” między Nightwingiem a Starfire, naprawdę wywołuje uśmiech. Dick Grayson jest Dickiem Graysonem, to chyba wystarczy. Zresztą, zobaczcie sami:


 

Reece – Liga Sprawiedliwych: Wojna

U mnie padł wybór na Liga Sprawiedliwych: Wojna. Czemu akurat ten tytuł? Po pierwsze, wszystkie pozostałe jakie chciałem zostały zajęte, po drugie – Wojna jest świetną animacją dla ludzi, którzy obejrzeli już kilka filmów z BatmanemSupermanem, czy są na bieżąco z serialową wersją Flasha. Na dodatek całości dopisuje naprawdę dobra kreska, świetna animacja, oraz ciągła akcja przez co całość ogląda się naprawdę szybko.

blank

Przejdźmy teraz do fabuły, ta jest 'ekranizacją’ komiksowego wydania Justice League z new 52, czyli dane nam będzie ujrzeć początek Ligi Sprawiedliwych na nowo. Akcja dzieje się w momencie, gdy członkowie, wtedy jeszcze, przyszłej Ligi nie znają się, z wyjątkiem Zielonej Latarni i Flasha. Całość może być dość chaotyczna dla osób, które ani z komiksowym, ani filmowym światem DC nie miały nic wspólnego, gdyż fabuła nie obejmuje przeszłości niemalże każdego z bohaterów. Niemalże, gdyż pojawia się historia Victora, który walczy o uznanie i uwagę ojca, ostatecznie zostając Cyborgiem. Stąd rekomenduję tę pozycję dla ludzi, którzy są zaznajomieni z filmowym i serialowym uniwersum. Film rozpoczyna się pościgiem Batmana za kosmitą, który zostaje przerwany poprzez pojawienie się Zielonej Latarni. Obaj panowie zdecydowanie nie darzą siebie jakąś wielką sympatią, jednak wspólny wróg zmusza ich do wspólnej walki, po drodze napotykają pozostałych bohaterów.

JLW_ACT_C_11299_580_52ec50b070b711.22454716
Sam charakter większości bohaterów został znacząco zmieniony w stosunku do poprzedniej ery, o ile Mroczny Rycerz dalej jest poczciwym Mrocznym Rycerzem, tak głupiutka Wonder Woman może i wywoła uśmiech poprzez swoje zachowanie, ale może również zniechęcić jej starych fanów. Całości animacji dopisuje za to świetny humor trzymający się przez cały seans, nawet w trakcie walk, których zgodnie z tytułem, jest cała masa, cóż, kto powiedział że walka o losy świata ma być czymś poważnym? Tytuł nie jest najwyższych lotów, jednak bardzo przyjemnie się go ogląda i warto mu poświęcić uwagę, chociażby właśnie dla samej animacji, oraz humoru.


Vader – Liga Sprawiedliwych: Zaburzone kontinuum

fp1

Mój wybór padł na ten właśnie film, gdyż od bardzo dawna fascynuje mnie motyw podróży w czasie i alternatywnych rzeczywistości. A tutaj właśnie mamy taki świat na opak, a wszystko co znaliśmy wcześniej, albo jest kompletnie inne, albo w ogóle nie istnieje. umysł człowieka może dosłownie eksplodować w takiej sytuacji. Mój eksplodował nie raz. Motyw alternatywnych linii czasu, podróży w czasie i tak zwanego „efektu motyla” jest w ostatnich miesiącach niezwykle popularny w związku z wydarzeniami w serialu The Flash.

fp4

Barry Allen budzi się, oparty o swoje biurko, na posterunku policji Central City. Słyszy o jakiejś akcji Obywatela Colda na mieście. Dziwi go, że ktoś tak nazwał, znanego mu dobrze od dawna, Kapitana Colda. Postanawia pobiec na miejsce zdarzenia jako Flash. Wybiega z budynku, chce użyć swojego pierścienia ze strojem, ale spostrzega, że żadnego pierścienia nie ma. Rozpędzony ląduje z hukiem na chodniku. Swoich mocy speedstera również nie posiada. Nagle słyszy, że ktoś wymawia jego imię. Pochyla się nad nim jego mama, nieco leciwa, ale całkowicie żywa i realna Nora Allen.

fp2

Barry powoli odnajduje się w nowej sytuacji. Nowe wspomnienia wypełniają jego głowę. Postanawia odszukać Ligę Sprawiedliwych, lecz w tej rzeczywistości czegoś takiego nie ma. Jest Batman, ale nie jest to Batman, którego byśmy się spodziewali. Świat jest pogrążony w chaosie wojny pomiędzy Amazonkami, a Atlantydami. Jak do tego doszło? Tego dowiecie się oglądając film Liga Sprawiedliwych: Zaburzone Kontinuum. Więcej nie zdradzę, by nie zepsuć przyjemności oglądania tym, którzy jeszcze tego filmu nie widzieli.

Polecam obejrzenie tej animacji dla własnej przyjemności, oraz dlatego, że w najbliższym sezonie serialu The Flash przeżyjemy kolejny Flashpoint. Co prawda w innym świecie, a zmiany często będą dotyczyły zupełnie innych rzeczy, ale film animowany pomaga otworzyć umysł na tyle, by zrozumieć jak ogromne te zmiany mogą być.


Cyborg – Liga Sprawiedliwych: Kryzys na dwóch Ziemiach

Kryzys na dwóch ziemiach… dlaczego wybrałem akurat tę animację? Dla mnie jest jedną z lepszych, zrobionych pod szyldem DC. Każdy z Was zapewne rozmyślał nie raz, jakby wyglądała ziemia gdyby Ci dobrzy zostali tymi złymi. Ta animacja rozwiewa wiele wątpliwości odnośnie tego pytania.

aqwe-1308413110

Przejdźmy do fabuły filmu, która opiera się wspomnianym kryzysie. Jak każdy wie nasza planeta nie jest tą jedyną, przeciwnie jest jedną z wielu. W równoległych wymiarach istnieje niezliczona liczba planet, będących odpowiednikiem naszej Ziemi. Na każdej z nich losy ludzi biegną własnym torem, dlatego też, każdy świat ma swoją historię. Na naszą planetę nieoczekiwanie przybywa gość z innego wymiaru, w osobie… Lexa Luthora. W swoim świecie jest on jedynym ocalałym członkiem… Justice League. Tak, tak… nie tylko my mamy JL, lecz tamto różni się w dosyć dużym stopniu od naszego. W jakim? To później. W obliczu tragedii, przed jaką stanęła ziemia Lexa, przybył on do naszego wymiaru, aby prosić naszych bohaterów o pomoc w walce z Syndykatem Zbrodni. Organizacja Syndykatu wyjaśnia różnice między naszym JL, a tym drugim (a może trzecim? lub siedemnastym?) Lexowym JL. W skład SZ wchodzą odpowiedniki naszych herosów, a w skład JL odpowiedniki naszych złoczyńców. Trochę to pogmatwane co nie? Spokojnie, spokojnie trochę wyjaśnień kto jest kto:

  • Superman / Ultraman-  zwierzchnik Syndykatu Zbrodni. Jego słabością jest niebieski kryptonit.
  • Batman / Owlman- członek Syndykatu Zbrodni. Konstruktor broni, będącej w stanie niszczyć całe światy. Kochanek Superwoman.
  • Wonder Woman / Superwoman- członek Syndykatu Zbrodni. Kochanka Owlmana.
  • Flash / Johnny Quick
  • Zielona Latarnia / Power Ring
  • J’onn J’onzz / J’edd J’arkus
  • Joker / Jester- TAK! Joker jako ten dobry! Szaleństwo!

Justice_League_-_Crisis_on_two_Earths_0118

g-10

Skoro wiecie kto jest kto, mogę dalej Was zapoznać z fabułą.

Oczywiście nasi herosi ruszają do pomocy Lexowi, tylko Batman się wycofuje ponieważ nie do końca ufa Luthorowi (ach ten gacek).

-69523_-_375

Co będzie dalej? Zostawiam Was z tym problemem i zapraszam do zobaczenia filmu 🙂

Teraz czas podsumowań. Animacja zrobiona dobrze pod względem kreski oraz fabuły. Gratka dla fanów, zobaczyć walki równorzędnych przeciwników i Jokera w roli tego dobrego. Naprawdę dla mnie to była wisienka na torcie, gdyby Joker naprawdę był dobry DC straciłoby jednego z najbardziej wyrazistych superzłoczyńców, ale też zyskało by bardzo… oryginalnego? Szalonego? Brak słów… bohatera. 🙂

Całość ogląda się naprawdę dobrze, ciekawe walki… i Batman. Cholera! Ten gacek rzadko się myli.

THE END


 

Wielka Bitwa Seriali #1

  • Arrow (88%, 403 Głosów)
  • Supergirl (12%, 57 Głosów)

Liczba głosujących: 460

Loading ... Loading ...

 

Manu
Inżynier informatyki. Szefowa zamieszania w Fan Clubie TSA "Alien". Fanka Batmana i Iron Mana, (nie do końca zdecydowana) zwolenniczka Marvela.