Od paru dni fani Lucifera są w wielkim zachwycie, po tym, jak platforma Netflix przejęła prawa do Lucifera z rąk stacji FOX. Tym razem możemy dowiedzieć się pierwszych szczegółów dotyczących czwartego sezonu na Netflixie!
Jak już od pewnego czasu wiemy, czwarty sezon będzie krótki w stosunku do wcześniejszych sezonów, ponieważ Netflix zamówił tylko (jak dobrze…) 10 odcinków.
Więcej informacji o nowym sezonie udzielili producenci serialu Joe Henderson i Ildy Modrovich dla portalu TVLine.
Przede wszystkim produkcja czwartego sezonu ruszy o wiele wcześniej niż jak to było w przypadku sezonów na FOXie. Według Modrovicha nastąpi to w sierpniu!
Fabuła sezonu tuż po wielkim finale i ujawnieniu Chloe diabelskiej strony Lucifera na szczęście się nie zmieni i nowy sezon będzie w zasadzie pierwszą połową pierwotnie planowanego czwartego sezonu. (Komentarz redaktora: Producenci mieli plany dotyczące 4. sezonu dla FOX czyli powyżej 20 odcinków, aczkolwiek wykorzystają pomysły tylko do pierwszej części).
„I tak mielibyśmy dwie części, więc pokażemy po prostu naprawdę mocną, pierwszą część” – powiedział Modrovich.
Drugi z producentów, czyli Joe Henderson powiedział natomiast, że skrócony sezon „pozwala nam skoncentrować się na tej historii i skupić się na niej i to jest naprawdę ekscytujące. Mamy naprawdę mocną pierwszą połowę, która ma teraz zaowocować niesamowitą fabułę.”
Dodatkowo producenci ujawnili, że zmiana sieci nie będzie oznaczać zmiany długości odcinka i nadal możemy liczyć na 43 minut widowiska.
Po rezygnacji FOXa z serialu Lucifer, sieć wyemitowała dwa bonusowe odcinki, które miały być częścią 4 sezonu. Jednakże producenci zapewniają fanów, że nie będą się oni liczyć do 10-odcinkowego zamówienia platformy Netflix. Ponieważ odcinki czwartego sezonu zamówionego przez Netflix będą zupełnie nowe.