Wygląda na to, że bycie bohaterem po prostu nie pasuje do Lokiego. Podczas panelu Q&A, przeprowadzonego na Comic Con Experience w Sao Paulo, Kevin Feige potwierdził, że Loki będzie sojusznikiem Thanosa w Avengers: Infinity War.
To z kolei podąża za teorią z Thora: Ragnarok, potwierdzoną przez trailer Avengers: Infinity War. Teoria ta mówi o tym, że Loki wykradł Tesseract ze skarbnicy Odyna, zanim umieścił koronę Surtura w Wiecznym Płomieniu, tym samym wywołując Ragnarok. Teoria ta została potwierdzona w trailerze, w którym to ukazany jest Loki trzymający Tesseract (który mieści w sobie jeden z Klejnotów Nieskończoności), prawdopodobnie przekazując go Thanosowi.
Nie byłby to pierwszy raz, gdy Loki byłby agentem Thanosa. W Marvel’s The Avengers Thanos dał Lokiemu berło, które zawierało Kamień Umysłu i wysłał go na Ziemię. Było to wtedy, gdy Loki po raz pierwszy zdobył Tesseract i chciał go użyć, by przywołać hordę Chitauri, aby ta najechała Ziemię. Jego plan został jednak udaremniony przez Avengersów.
Thor sprowadził Tesseract z powrotem do Asgardu, ale berło zostało w areszcie SHIELD. Agenci Hydry przemycili broń do Wolfganga von Struckera, który wykorzystał jego moc, eksperymentując na ludziach. Jedynymi ocalałymi tych eksperymentów zostali Quicksilver i Scarlet Witch, posiadający nowe supermoce. Avengersi odnaleźli berło – zainspirowało ono Starka do stworzenia Ultrona, który później umieścił kamień w syntetycznym ciele, które ożywił Thor, by stało się Visionem. Kamień Umysłu nadal jest w czole Visiona.
Pytanie nasuwa się samo – czy Loki od zawsze pracował dla Thanosa? A może był do tego zmuszony? Miejmy nadzieję, że wyjaśnienie przyjdzie 4 maja 2018 roku, kiedy to Avengers: Infinity War trafi do kin.
Reklama