Paul Dano wypowiedział się ostatnio na temat wcielania się w rolę Riddlera w „The Batman”, chwalił scenariusz Matta Reevesa i wspomniał o nieuniknionym opóźnieniu produkcji.
Wrzawa wokół nowego Batmana utrzymuje się od dnia ogłoszenia projektu, głównie dzięki mocnej obsadzie filmu. Riddler ma być głównym antagonistą, któremu będą towarzyszyli między innymi Pingwin i Catwoman. Początkowo rola Człowieka-Zagadki miała przypaść Jonahowi Hillowi, jednak finalnie otrzymał ją wcześniej wspominany Paul Dano.
Wcześniej inni członkowie obsady wypowiadali się o projekcie – w końcu Dano postanowił powiedzieć kilka słów. W rozmowie z portalem The Playlist, aktor opowiedział o swojej roli i opóźnieniach wynikających z obecnej sytuacji.
„Legalnie nie mogę nic powiedzieć o mojej roli. Jest coś fajnego nie tylko w mojej postaci, ale i we wszystkich innych. To jest ten rodzaj filmu, który musi być pokazany na dużym ekranie, w dobrym stylu. Mam nadzieję, że jakoś rozwiążemy sprawę z koronawirusem i spotkamy się wszyscy w kinie na premierze filmu. To będzie tego warte, film będzie świetny.”
Jak wielu innych członków obsady, Paul Dano chwalił Matta Reevesa za scenariusz.
„Byłem na planie. Poleciałem do domu aby zobaczyć się z rodziną i już nie wróciłem do pracy przez koronawirusa – to bardzo nietypowa sytuacja. Jednak nie czuję się z tym źle. Wiem, że Matt Reeves wykonuje kawał dobrej roboty. Po przeczytaniu jego scenariusza byłem w niemałym szoku – jest naprawdę mocny. Mam nadzieję, że niedługo wrócimy na plan i dokończymy pracę. Kiedy to nastąpi? Nie mamy pewności.”
Czekacie na premierę nowego Batmana? Dajcie znać w komentarzach!
Reklama