Finał 4. sezonu Legends of Tomorrow przyniósł wiele emocji, między innymi przez zniknięcie Zari Tomaz i zastąpienie jej postaci jej bratem. Według TVTime Legendy mogą przywitać nową postać, ale nie wiadomo czy będzie stałym członkiem załogi Waveridera.
Nowa postać ma być połączeniem Jacka Sparrowa z rosyjską wersją Russella Branda, ale nadal nie jest wiadome czy będzie częścią załogi, czy będzie jedynie postacią epizodyczną, która pomaga Legendom. Możemy raczej wykluczyć to, że będzie on jednym z przeciwników naszych odludków.
Jak dobrze wiemy po finale 4. sezonu Legends of Tomorrow nowymi przeciwnikami będą najwięksi zbrodniarze naszej historii, którzy zostali wypuszczeni przez Astrę (Olivia Swann). Przypuszczalnie Legendy będą miały za zadanie ponownie odesłać je tam, gdzie ich miejsce — do piekła.
„Domyślam się, że to potwierdzi zasadę, która pokazywała nam co to znaczy być Legendą” — powiedział showrunner Phil Klemmer. „To rodzaj punkrocka, dziwaki nie są po prostu mile widziani. Superbohaterowie nieszczególnie chcą współpracować z naszymi postaciami. Myślę, że dlatego ludzie czerpią inspirację z tego serialu, ponieważ dużo ludzi, w tym ja, czuje się jak odrzutek. Dzięki temu mogą odnaleźć w naszym serialu pokrewną grupę, która również jest dziwna na swój sposób, ale komponuje się w naprawdę zaskakujący sposób”.
„Tolerują siebie nawzajem” — kontynuował Klemmer. „Nasze postacie są względem siebie sarkastyczne, ale są równocześnie rodziną, która cały czas walczy i jest gotowa poświęcić swoje życie dla kogoś innego. Myślę, że dlatego jesteśmy w stanie dodać nową postać, ponieważ czuję, że wszyscy są zbłąkani i dlatego są w stanie przyjąć kogoś nowego”.
Macie jakieś teorie co do nowej postaci? Jak zapatrujecie się na ewentualne powiększenie składu Legend? Dajcie nam znać na facebooku i naszym discordzie.
Legends of Tomorrow powróci na ekrany telewizorów na początku 2020 roku.