Brenton Thwaites wspomniał o możliwości pojawienia się w jednym filmie z Batmanem, granym przez Pattinsona.
Pytanie o taką ewentualność padło w trakcie wywiadu dla „Rotten Tomatoes”. Jeżeli w ogóle miałoby dojść do spotkania tych dwóch bohaterów na jednym planie filmowym, to według Thwaitesa, prędzej jego wersja Nightwinga pojawiła by się w produkcji Matta Reevesa, niż odwrotnie. Dużo w tym racji ze względu na to, że Titans mają już swojego Bruce’a Wayne’a, granego przez Iaina Glena. Nagłe spotkanie bohaterów z młodszą wersją Batmana, graną przez Roberta Pattinsona już w tym momencie wydaje się więc bardzo nielogiczne.
„Filmy i seriale DC są od siebie ostro odseparowane, każde z nich ma swój oddzielny świat, Matt Reeves ma okazję jednak te światy ze sobą zetknąć” – skomentował Thwaites. „Jednak „Titans” nie są tym odpowiednim do tego miejscem”.
Mimo, że przenikanie się różnych produkcji i różne występy zazwyczaj świetnie się ogląda, a każdy fan marzy o tym by było jak najwięcej takich momentów, w tym przypadku mogłoby to jednak dobrze nie zagrać. Różnica wieku obu aktorów jest bardzo nieduża, więc pokazanie ich w relacji uczeń-mentor nie byłoby ani trochę przekonujące.
Osobiście pierwszy raz mam nadzieję, że taki crossover się nie wydarzy.
Reklama