Montażystka „The Rise of Skywalker”, Maryann Brandon w końcu zdecydowała się wyjaśnić, dlaczego nic nie wiemy o powrocie Palpatine’a. Twierdzi również, że w pierwotnej wersji filmu było zawartych wiele szczegółów, które rozjaśniłyby tę kwestię.
Jednym z największych źródeł krytyki po premierze nowych „Gwiezdnych Wojen” był sposób, w jaki powróciła postać Imperatora Palpatine’a. Jak pamiętamy, w Epizodzie VI Palpatine zostaje wrzucony w bezdenną otchłań przez Dartha Vadera. Wielu fanów uznało zatem, że skoro Imperator przeżył, to nawrócenie się Anakina Skywalkera na Jasną Stronę Mocy było kompletnie bezcelowe.
W rozmowie z Huffington Post, montażystka zdradziła, że pierwotnie w „The Rise of Skywalker” mogliśmy się doszukać wielu wskazówek na temat powrotu Imperatora. Twierdzi, że początkowe sceny z Palpatinem nieco zaburzały balans i nie pasowały do koncepcji tego, jak wiele z backstory chciano pokazać.
„To naprawdę delikatna sprawa. Balansowaliśmy na krawędzi, zastanawiając się ile możemy pokazać. Wiele scen zostało zmienionych w porównaniu do tego, co chcieliśmy pokazać publiczności. Skończyło się tak, że w filmie zdradzamy o wiele mniej, niż zamierzaliśmy.”
Dokonano więc wielu cięć, ponieważ rzekomo film zawierał zbyt wiele informacji o powrocie Palpatine’a i o samej jego postaci. Sceny zostały usunięte, aby film nie zboczył z głównej fabuły i skupiał się bardziej na losach Rey i Kylo Rena.
„W filmie było tyle informacji i tyle postaci, na które chcieliśmy zwrócić uwagę widza. Stwierdziliśmy, że nie chcemy zamęczać widza informacjami, które właściwie nie są mu potrzebne.”
Oczywiście Maryann Brandon ma absolutną rację, że nawał informacji o Palpatinie mógłby przytłoczyć fanów, jednak części publiczności film podobałby się o wiele bardziej, gdyby ten wątek był nieco bardziej rozwinięty. Została podjęta taka a nie inna decyzja, a Brandon jest zadowolona ze swojej pracy. Twierdzi ona jednak, że być może pewnego dnia poznamy więcej szczegółów na temat powrotu Imperatora. Na ten moment możemy jedynie spekulować!
Reklama