W świecie fanów, nic nie jest bardziej ożywione niż rywalizacja między ekspertami Marvela, a wielbicielami DC.
Wojna może wybuchnąć w każdej chwili z dowolnego powodu, dosłownie, ale najczęściej toczy się kłótnie nad tym, którzy superbohaterowie są lepsi, które wydawnictwo jest bardziej zorientowane na dorosłych albo seria filmów z którego uniwersum jest lepsza. Ogólnie rzecz biorąc, rywalizacja między fanami to ostrze dwusieczne. Kiedy ostre wymiany między superfanami może wyłączyć zwykłych fanów i urosnąć nagle do przerażającego konfliktu, duch rywalizacji także zachęca komiksowych gigantów do przekraczania granicy.
W ostatnim Spider-Man/Deadpool #6 – autorzy Joe Kelly oraz Eddy McGuiness pozwolili, by pisarze Scott Aukerman i Reilly Brown zrobili kolejną rysę na wizerunku super-przyjaciół. Rzućcie okiem na jeden z paneli:
W tym zeszycie Spidey i Deadpool są po pokazie filmu Nighthawk V. Hyperion: Yawn of Boredom(Nighthawk i Hyperion to analiogie do Batmana i Supermana). Rozgadana dwójka mówi także dużo na temat zagmatwaną i przeładowaną naturę Batman V. Superman.
Ale żarty skierowane są nie tylko na DC, zeszyt bierze na celownik filmy o superbohaterach w ogóle, burząc czwartą ścianę (wyjaśnienie tutaj) w klasycznych przedstawieniach Deadpoola i Spidey’ego. Nie chcę więcej spoilerować, więc możecie przekonać się o reszcie śmieszków czytając po prostu nowy szósty zeszyt komiksu Spider-Man/Deadpool.
Co myślicie o takich delikatnych żarcikach? Według mnie są całkiem w porządku i powinny się pojawiać często w komiksach.
Reklama