blank

„Liga Sprawiedliwości” z sequelem. Kto dołączy do ekipy bohaterów?

Liga sprawiedliwości” to, oprócz  „Star Wars – The Last Jedi”, drugi najbardziej oczekiwany film tego roku. Produkcja wejdzie do polskich kin 17 listopada 2017 r. Czy będzie to huczne, lepsze w odbiorze dla fanów DC powitanie niż „Batman vs Superman – Świt Sprawiedliwości” (2016)? Wszystko się okaże i to niebawem.

Film będzie kontynuacją wydarzeń z obrazu, w którym obrońca Gotham w niemalże mitycznym pojedynku Bogów aka „Gods among us” starł się z potężnym „Man of steel” z Metropolis, co ostatecznie doprowadziło do połączenia sił, ale i niestety śmierci Supermana. Czytelnicy komiksów DC i widzowie serialu animowanego „Liga Sprawiedliwych„, który od 2001 roku doczekał się kilku świetnych sezonów, wiedzą, że organizacja ta – na czele której stał Batman – miała więcej niż pięciu członków, a to właśnie taką ich liczbę zaprezentuje widowisko „Liga Sprawiedliwości”.

Czy film ma być nośnikiem efektów specjalnych czy opowiadanej historii? Po zwiastunie „Justice League” widać, że produkcja ta będzie gigantyczną bombą graficzną, od której imploduje nam mózg, a oczy wyjdą uszami. Zobaczenie tego w technologii IMAX 3D, owszem, będzie dla zmysłów nieprawdopodobnym przeżyciem. Jednak w przypadku tej produkcji należałoby skupić się na jak największym wykreowaniu tego, o czym będzie ona opowiadać – czyli ukazania „Ligi Sprawiedliwości” w pełnej klasie.

Wonder Woman, Batman, Aquaman, Cyborg, Flash i powracający do życia Superman to główni członkowie drużyny herosów z  filmu „Justice League”. Na 2019 rok zaplanowano premierę jego sequela, dlatego też logiczne jest, że Liga dostanie jednego lub więcej nowych członków. Kto najprawdopodobniej dostąpiłby takiego zaszczytu? Podam tylko kilka typów, które w swoich sugestiach zaprezentowały Gwiazdy „Ligi Sprawiedliwości”. Nie będziemy wychodzić dalej poza to, gdyż w pierwowzorze drużyna ta miała tylu członków, np. „Sokolicę”, „Red Tornado” itp., że lepiej jest się zapytać, kogo w jej szeregach nie było.

Grający Batmana, Ben Affleck  stwierdza, że powinno być więcej postaci żeńskich w sequelu i jako swoją kandydatkę wskazuje „Black Cannary„.

blank

Wcielający się w rolę Kal-ela, Henry Cavill orzeka, że to postaci „Supergirl” trzeba dać szansę w planowanym na 2019 rok sequelu. Według niego w ten sposób rozszerzymy  również historię Supermana.

blank

Natomiast Ray Fisher, który zagra Cyborga w drugiej części „Ligi Sprawiedliwości”, najchętniej widziałby jakiś tajemniczy, magiczny charakter. Jego typem byłaby „Zatanna„.

blank

Z męskich postaci największe szanse na pojawienie się w sequelu niniejszej produkcji ma „Green Arrow” i „Green Lantern„, którym raczej byłby John Stewart. Lecz jego ewentualna obecność zależy od filmu, który ma być poświęcony Korpusowi Zielonych Latarni lub temu bohaterowi.

A kto według Was powinien wystąpić w sequelu „Ligi Sprawiedliwości”? Jacy bohaterowie, jacy złoczyńcy?