blank

„Krypton” nie będzie częścią Arrowverse!

Według jednego z ostatnich artykułów Krypton ma być samodzielnym programem stacji SyFy. Mimo wcześniejszych spekulacji okazuje się, że serial nie będzie powiązany z innymi produkcjami.

Taki wniosek został wysunięty po wypowiedziach twórców podczas TCA — nie chcą oni, by ich decyzje musiały wiązać się z jakąkolwiek wizją przyszłości i by wszystko mogło się wydarzyć. „Podróże w czasie dają nam pewną nieprzewidywalność i możliwość zrobienia historii, których nikt nie zna i które mogą być inne, niż ludzie się spodziewają” — mówił David S. Goyer, który jest producentem serialu oraz scenarzystą Man of Steel.

Dodatkowo możemy się spodziewać unikalnego i bardziej komiksowego spojrzenia na Doomsdaya, przynajmniej według słów Geoffa Johnsa. W samym serialu mamy śledzić losy Seg-Ela (Cameron Cuffe), który chce oczyścić imię domu El, jednocześnie radząc sobie z ostrzeżeniem od podróżującego w czasie Adama Strange’a (Shaun Sipos).

W zapowiedziach słychać również, że nie wszystko, co się wydarzy, może być aż tak oczywiste, jak się wydaje. Twórcy chcą wywrócić wszystko do góry nogami i chcą zmienić zakończenie raz ustalonej historii, która może postawić pod znakiem zapytania przybycie Supermana na Ziemię. O wszystkim tym wypowiadał się dla comicbook.com Damien Kindler, jeden z producentów.

Twórcy twierdzą, że mają już plan na 7-8 lat dla serialu. Miejmy nadzieję, że nie są to czcze przechwałki i będziemy mieli okazję zobaczyć coś na prawdę dobrego.

Krypton zadebiutuje 21 marca na SyFy.