blank

Kapitan Ameryka podnosi [SPOILER] w „Avengers: Endgame”?!

Avengers: Endgame jest przepełnione zapierającymi dech w piersiach scenami, które pamiętać będziemy jeszcze długo po wyjściu z kina. W filmie jest jednak jeden, szczególny moment, który sprawił, że sale kinowe wypełniane były oklaskami i okrzykami radości fanów. Scena ta była nie tylko doskonałym zwieńczeniem wątku rozpoczętego w jednym z poprzednich filmów MCU, ale i wspaniałym prezentem dla wszystkich fanów Kapitana Ameryki, którzy od wielu lat czekali na tę właśnie chwilę. Ponadto, ku uciesze wszystkich oglądających, nie był to tylko jednorazowy wyczyn – zdarzenie to miało kolosalny wpływ na to, jak rozegrał się finał Endgame.

Uwaga, poniżej znajdują się znaczące spoilery do Avengers: Endgame, więc jeśli nie widziałeś jeszcze filmu, czytasz na własną odpowiedzialność. Serio, ostatnie ostrzeżenie.

Na początku trzeciego aktu filmu Thor uzbrojony w Stormbreaker i wcześniej zdobyty Mjolnir rusza na Thanosa, ten jednak skutecznie odpiera ataki nordyckiego boga. Thor po nieudanym rzucie gubi młot gdzieś na polu walki i zostaje przyszpilony przez Thanosa. Bóg próbuje przywołać do siebie Stormbreakera, jednak szalony tytan łapie broń w locie i powoli wbija ją w pierś Thora.

Nagle widzimy ujęcie na Mjolnir, powoli podnoszony z ziemi. Zaraz potem młot zostaje rzucony w stronę Thanosa, po czym wraca do ręki… Kapitana Ameryki. Tak, Kapitan Ameryka jest godny podniesienia Mjolnira! Rogers szarżuje na Thanosa, zrzucając go z Thora.

Kapitan broni się przy pomocy magicznego młota i pozostałości swojej tarczy, Thor tymczasem z radością krzyczy „Wiedziałem!”. W bitwie swoją skalą przebijającą wszystko, co wcześniej widzieliśmy na dużym ekranie Thor i Steve walczą ramię w ramię z armią Thanosa – pierwszy dzierżąc Stormbreaker, a drugi Mjolnir.

W pewnym momencie Kapitan próbuje przyzwać do siebie młot, jednak w jego ręce wpada Stormbreaker, do Thora natomiast przylatuje Mjolnir. Bóg piorunów szybko spogląda na młot i wymienia się bronią z Kapitanem mówiąc „masz, ty weź ten mniejszy”.

Wagę całego momentu najlepiej podkreśla money shot Kapitana stojącego samemu przeciwko całej armii Thanosa szarżującej w jego stronę, w ujęciu wyglądającym niczym obraz ogromnej, legendarnej bitwy. Kapitana z Mjolnirem oglądamy już do końca filmu, ale nie chcemy zepsuć wam za dużo zabawy – najlepiej przekonacie się o tym sami w kinie.

Dystrybutor tak opisuje film:

Połowa życia w kosmosie przestała istnieć i możliwa jest tylko jedna przyszłość… Czy Avengers i stojący u ich boku. Superbohaterowie zdołają odwrócić niszczycielską moc Kamieni Nieskończoności?

Avengers: Endgame już w kinach.