blank

Joe Mangianello jest bardzo oddany roli Deathstroke’a

Jeśli chodzi o Batmana, nikt nie może zapytać o poziom zaangażowania Joe Mangianello.

Ben Affleck mówi natomiast niejednoznacznie – reżyser włączył, potem znów wyłączył, a następnie ostatecznie wpisał.. Matt Reevs jest przeklęty… Deathstroke jest gotowy na cokolwiek.

Podczas ostatniego wywiadu dla Total Film Magazine, gwiazda Magic Mike’a, twierdziła, że jest wyniesiony, z jego rutyny, w posuwającej się produkcji.

„Jestem bardzo podekscytowany” powiedział dla Total Film. „Właśnie zacząłem trenować kung-fu, qigong i cięcia prawdziwym mieczem katana.”

„Dorastałem zmieniając się w czarny charakter. Te znaki znaczą wiele dla wielu ludzi i jest realna możliwość porwania publiczności, lub obejścia mojej postaci, bez zgadzania się z nią, ale wiedzenia, dlaczego robi to, co robi. To jest naprawdę zabawne wyzwanie.”

Dlaczego Mangianello robi te wszystkie wyzwania jest naprawdę interesujące, skoro może posłużyć się kaskaderem, skoro Deathstroke nosi maskę cały czas. Aktor natomiast chce być w całości w roli.

Ewolucja po jego „Wielkiej przerwie„, jako Flash Thompson w Spider-Manie, po Alcide Herveaux w produkcji HBO o nazwie True Blood, a następnie Big Dick Richie w Magick Mike’u był jednym z tych, które wprawiły Mangianello w zaskoczenie.

„Jest coś w tym, obracając się po 40.” Powiedział. „Nagle dostaję wszystko, o czym zawsze marzyłem.”

Jest nadzieja, że fani DC dodaną wszystko, czego zawsze oczekiwali po przeciwieństwie Afflecka.