W sieci zawrzało, gdy media zaczęły łączyć Jasona Momoę z produkcją skupiającą się na pierwszym w historii Wiedźminie.
Mimo, że prace nad drugim sezonem po długiej przerwie są powoli wznawiane, to najwięcej uwagi przyciąga obecnie zapowiedź nowego serialu z uniwersum Wiedźmina. „Witcher: Blood Origin„, który został ogłoszony przez Netflix kilka tygodni temu. Jego akcja potoczy się ponad tysiąc lat przed wydarzeniami z serii książek i opowie o pierwszym w historii łowcy potworów. Dowiemy się też o wiele więcej o genezie znanego nam świata, między innymi dzięki częściej poruszanej kwestii „Koniunkcji Sfer”.
Wkrótce po ogłoszeniu przygotowań nad serialem rozpoczęły się domysły na temat obsady. Pierwsze plotki wskazywały na aktora, wcielającego się do tej pory w Aquamana, czyli Jasona Mamoa. Mimo, że aktor nie potwierdził jeszcze swojego udziału w produkcji, podzielił się za pomocą social media ciekawym fan-artem, skierowanym do „kolegi po fachu” – Henry’ego Cavilla.
Samą grafikę znajdziecie poniżej:
Dajcie znać, co sądzicie o możliwym wyborze aktora na nowego bohatera serii Wiedźmin!