blank

James Wan: Aquaman nie będzie zbyt mroczny

Ze wszystkich planowanych produkcji DC, film Aquaman reżyserowany przez Jamesa Wana, wciąż wydaje się być największym znakiem zapytania. Ma olbrzymi potencjał na olśniewający sukces, ale również ogromną szansę na bolesną klęskę.

W niedawnym wywiadzie dla Entertainment Weekly Wan starał się zapewnić fanów, że Aquaman nie będzie podążał śladami mrocznej wersji z Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości: „Nie będzie zbyt mroczny… Jest na dnie oceanu, więc użyję mnóstwo światła!”.

Z jednej strony wydaje się, że Warner Bros przetasowuje nadchodzące spinoffy, po niezbyt imponującym wyniku finansowym BvS, jednak Wan wciąż pozostaje kapitanem na statku Aquaman. Pomimo tego, że jego film stawia na jaśniejsze odcienie, nadal ma świetne relacje z reżyserem BvS Zackiem Snyderem: „Cóż, myślę, że historia, którą chcę opowiedzieć, na koniec dnia będzie moją historią. I to co jest fajne z Zackiem, to, że on naprawdę to szanuje. Właściwie pomaga mi w pewien sposób z niektórymi rzeczami, które robi w swoich filmach, dzięki czemu mam lepszą podstawę z samodzielną historią Aquamana.”.

Jeśli reakcja na BvS jest jakąkolwiek wskazówką, jaśniejsze klimat w Aquamanie wydaje się dobrym rozwiązaniem. Być może sprawdziłby się tu klimat Thora, gdzie film nie skupiał się jedynie na głównym bohaterze, lecz również na królestwie, w którym żyje. Podobne podejście do Atlantydy mogłoby być strzałem w dziesiątkę.

Manu
Inżynier informatyki. Szefowa zamieszania w Fan Clubie TSA "Alien". Fanka Batmana i Iron Mana, (nie do końca zdecydowana) zwolenniczka Marvela.