Reżyser wyjaśnił jakiś czas temu, skąd wziął się pomysł na tytuł nowego filmu o „Suicide Squad”.
Od momentu ogłoszenia produkcji najbardziej zastanawiające jest, czy nadchodząca ekranizacja „Legionu Samobójców” będzie rebootem, czy sequelem filmu Ayera z 2016 roku. Mimo drobnych zmian duża część poprzedniej obsady wraca, by ponownie wcielić się w swoje postacie.
Nie jest to jedyna produkcja DC, która będzie rebootowana w przyszłym roku. „The Batman” od Matta Reevesa również jest zapowiedziany jako restart serii, więc możliwe, że Suicide Squad również wpisze się w ten plan. Osoby zaangażowane w produkcję nie ujawniły do tej pory, jak jest naprawdę.
Sam pomysł na tytuł filmu wyszedł od samego reżysera. James Gunn zasiadając w fotelu reżyserskim nieco „zgryźliwie” nazwał produkcję roboczo „The Suicide Squad”, a Warner Bros podchwyciło pomysł. W ostatniej rozmowie na Instagramie, Gunn nie wykluczył możliwości zmiany tytułu, jednak nie jest przekonany, czy to nastąpi.
Reklama