Produkcja “Avengers: Infinity War” zostanie zapamiętana przez fanów z wielu powodów. Jednym z nich niewątpliwie będzie kontrowersyjny brak pojawienia się Hawkeye’a, odgrywanego przez Jeremy’ego Rennera, w kampanii marketingowej oraz na plakatach promujących “Infinity War”.
Od początku, kiedy Marvel Studios wypuściło pierwszy trailer oraz plakaty promujące “Infinity War”, fani zaczęli się zastanawiać, gdzie właściwie podział się Hawkeye? Jako że Rennera wciąż brakowało w coraz to nowszych materiałach promocyjnych, fani zaczęli wypuszczać różne memy poświęcone Hawkeye’owi. Pojawiły się również teorie wśród fanów, kiedy bohater może się w końcu pojawić w filmie oraz jaką rolę odegra. Teraz, kiedy “Avengers: Infinity War” weszło szumnie do kin, mamy to, na co czekaliśmy od dłuższego czasu – prawdę o Hawkeye’u, gdzie się podziewał!
UWAGA NA SPOILERY DO FILMU “AVENGERS: INFINITY WAR” ! ! !
JEŚLI JESZCZE NIE ZDĄŻYŁEŚ/-AŚ OBEJRZEĆ – NIE PSUJ SOBIE ZABAWY ! ! !
Tak więc, gdzie się podział Hawkeye podczas wydarzeń w “Avengers: Infinity War”? Odpowiedź: na emeryturze.
Na początku filmu Kapitan Ameryka oraz jego zespół “Secret Avengers”, w składzie Falcon, Black Widow oraz Scarlet Witch, ocalili Visiona przed zasadzką tak zwanych “Dzieci Thanosa”, czyli Corvusa Glaive’a oraz Proximy Midnight. Po wszystkim zespół oraz ranny Vision (a także i widzowie) otrzymali informację o jednym z członków drużyny Kapitana zza czasów “Civil War”, którego teraz nigdzie nie można odnaleźć.
Czarna Wdowa zdradza, że i Hawkeye, i Ant-Man zdecydowali się nie przyłączyć do ekipy Steve’a Rogersa po ucieczce z więzienia The Raft. Jako że zarówno Clint Barton (Jeremy Renner), jak i Scott Lang (Paul Rudd) mają swoje rodziny, nie mogli pozwolić sobie na życie jako zbiegowie. Poszli więc na układ z rządem. Jaki to był układ, tego niestety nie było nam dane poznać.
Biorąc jednak pod uwagę, że premiera “Ant-Man i Wasp” zbliża się szybkimi krokami, to wydaje się, że Scott Lang odbywa “areszt domowy”, aby mieć dalej możliwość kontaktu z córką. Komiksowe preludium do “Infinity War” sugeruje, że Barton poszedł na podobny układ – z zastrzeżeniem, że obaj mężczyźni odłożą swoje kostiumy.
Niestety nie mieliśmy okazji zobaczyć Hawkeye’a podczas dalszych wydarzeń w “Avengers: Infinity War”. Aczkolwiek ze zdjęć z planu “Avengers 4” wiemy, że na pewno jeszcze się pojawi w MCU, być może nie jako Hawkeye. Fotki Rennera w nowym kostiumie sugerują, że może pojawić się w swoim innym wcieleniu – jako Ronin. W komiksach Avengers w owym wcieleniu pojawił się po 2000 roku.
Również zrozumiałym wydaje się, dlaczego Clint Barton miałby przyjąć tożsamość Ronina. Mając na uwadze to, jak “Infinity War” się zakończyło, rodzina Hawkeya mogłaby stać się ofiarami Thanosa, który zabił połowę wszechświata. Tym samym mogłoby to pozostawić Clinta załamanego i przepełnionego gniewem. Nawet jeśli rodzina Hawkeye’a przetrwała, to świat pozbawiony tak wielu bohaterów może wymusić na Clincie, aby się wycofał i stał się pełnoprawnym bohaterem zwalczającym zbrodnie. Oto powód, dla którego może przyjąć tożsamość Ronina.
Jak myślicie, co pchnie Hawkeye’a do stania się Roninem – żałoba, czy misja kontynuowania tego, co zaczęli upadli bohaterowie? Czy brakowało wam Clinta podczas “Avengers: Infinity War”? Wypowiedzcie się w komentarzach.
“Avengers: Infinity War” w kinach od 26 kwietnia 2018 r.
Reklama