Chociaż premiera Thor: Love and Thunder dopiero za dwa lat, fani już snują domysły i teorie na temat tego, w jaki sposób Jane Foster (Natalie Portmna) podniesie Mjolnir.
Na subreddicie Marvel Studios cyklicznie organizowany jest Theory Thursday, w trakcie którego fani mogą wrzucać w komentarzach najróżniejsze teorie na temat przyszłości MCU. Jedna z najnowszych dotycz tego, w jaki sposób Jane Foster może uzyskać moc Thora.
Chociaż magiczny młot Thora został zniszczony przez Helę w Thor: Ragnarok, dzięki podróżom w czasie z Endgame bohaterowi udało się odzyskać swoją ukochaną broń, by w epickim finale filmu przyłożyć nią Thanosowi – i zagwarantować nam od lat wyczekiwaną przez fanów scenę, czyli Kapitana Amerykę podnoszącego Mjolnira. Jednak w jednej z ostatnich scen filmu Steve zwraca młot do prawidłowej linii czasowej, co sprawia, że wielu z nas zadaje sobie pytanie: „jak Jane Foster może stać się nowym Thorem, skoro w głównej rzeczywistości MCU Mjolnir nie istnieje?”.
Według tej teorii, gdy Odyn umarł, wszystkie jego zaklęcia straciły moc, zarówno to trzymające helę w ryzach, jak i to stawiające warunek, że Mjolnir może podnieść jedynie osoba godna. Możliwe więc, że nowy Mjolnir powstanie z kawałków tego starego – w końcu teraz każdy może je podnieść. Albo, tak jak Thor w Endgame, Jane (jeśli jest godna) uda się w szybką podróż do alternatywnej rzeczywistości i stamtąd ściągnie dla siebie nowy młot.
Co myślicie o takiej teorii? Może macie własną, którą chcielibyście się podzielić? Dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!
Reklama