blank
The Flash -- "Dead or Alive" -- Image FLA311a_0247b.jpg -- Pictured (L-R): Tom Cavanagh as Harrison Wells and Jessica Camacho as Gypsy -- Photo: Diyah Pera/The CW -- �© 2017 The CW Network, LLC. All rights reserved.

Gypsy i Vibe: oczami Jessici Camacho

Chodzą plotki, że Gypsy i Vibe skończą jako para we „Flashu”, więc zapewne nikogo nie dziwi fakt, że gdy tylko Gypsy , grana przez Jessicę Camacho, pojawia się w serialu, jej pierwszym zleceniem jest zabicie swojego przyszłego adoratora.

To, co wiemy o Gypsy to to, że pochodzi ona z Ziemi-19, tej samej, skąd Harrison Wells, i potrafi podróżować pomiędzy wymiarami. Camacho zawsze chciała być superbohaterem, więc rola ta jej spełnieniem jej marzeń. Tak jak i kostium, w którym występuje.

„Ten kostium powstrzymuje cię od sięgnięcia po babeczkę na lunch”, zażartowała. „Jesteś tak ‘Cóż, może zjem po prostu parę migdałów…’. Byłam tak podekscytowana! Już myślę o wielu innych doświadczeniach jako aktorka. Założenie stroju superbohatera, bycie metaczłowiekiem, to spełnienie marzeń!”.

Camacho wyznaje, że wejście do serialu, którego fabuła jest już z góry założona oraz wszystkim znana, i próba zainteresowania sobą jednego z głównych bohaterów, może być nieco zniechęcające – nawet pomijając mordercze sceny.

„Wiecie, zawsze jest taka nerwowa otoczka, ponieważ nie wiesz, czy nawiążesz więź z postacią czy aktorem w ten sposób, a to może doprowadzić do bardzo dziwnej konwersacji. Moja metoda to po prostu: trzeba to poczuć. Po przeczytaniu scenariusza i zrozumieniu, czego Gypsy chce i co na nią działa byłam w stanie ocenić, co spodoba jej się w Cisco gdy go spotka, co uzna za ujmujące, co sprawi, że przechyli głowę na bok i pośle mu to spojrzenie. W Cisco jest wiele interesujących cech i jest na tyle intrygujący, że okazało się to naprawdę proste, aby zagrać tę rolę”.

Camacho wyjaśniła, że nie oglądała serialu wcześniej niż przed przesłuchaniem, więc po pochłonięciu dwóch sezonów w przygotowaniu do roli, stała się prawdopodobnie jednym z największych fanów Cisco.

„To, co czyni te postacie interesującymi i co pozwala innym poczuć tą więź, to ich ludzkość. Więc zamiast zaczynać z ‘O mój Boże, to oni są z innego wszechświata? Zachowują się inaczej? Mówią inaczej?’ powinieneś zacząć z ‘Czego chcą? Kim są? Czego poszukują? Co jest dla nich ważne? Jakie mają zdolności? Co ich napędza?’. I wtedy utożsamiasz się z rzeczami, które są ci bliskie, jako człowiekowi. I to właśnie sprawia, że „Flash” jest tak interesujący: gdyby byli bardzo odlegli ze swoimi osobowościami, a rzeczy, które by ich napędzały, byłyby nieosiągalne , wtedy ciężko by było śledzić ich losy. Wtedy mielibyśmy poczucie, że są inni. Ale to, co sprawia, że się z nimi utożsamiamy to fakt, że są z innego wszechświata i walczą z niewyobrażalnymi wrogami, ale to co ich napędza to ich ludzkość”.