Daisy Ridley zadebiutowała w sadze Star Wars w 2015 r. w filmie Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy , a jej postać, Rey, staje się zaskakującym, szybko rozwijającym się Jedi, który wykorzystał swoje umiejętności w Mocy, aby stawić czoła Kylo Renowi. Historia Rey i Skywalkerów ma się zakończyć nadchodzącym Star Wars: The Rise of Skywalker, jednak fani zaczęli się zastanawiać, czy możemy zobaczyć jej postać w przyszłym filmie, jako że ona sama do Skywalkerów nie należy.
Aktorka wcześniej ujawniła, że nie będzie zaangażowana w ogłaszane filmy, do tego ciężko nie potrafi zrozumieć powrotu jej bohaterki do franczyzy, biorąc pod uwagę, jak nowy film zakończy podróż Rey.
„Właściwie nie wyobrażam sobie tego teraz.” – powiedziała Ridley w rozmowie z Vulture, gdy zapytano ją o powrót do franczyzy. „Zakończenie Rise of Skywalker… jest bardzo satysfakcjonujące. Czułam, że to koniec. Nie wiem, co wydarzy się w ciągu kolejnych lat. W świecie Gwiezdnych Wojen jest tak wiele postaci, które nigdy nie zostały zbadane, tak wiele dla twórców filmowych. Więc teraz, nie sądzę. Ale kto mógłby być pewien? Okazja może się trafić. Uwielbiam to, że film jeszcze się nie pojawił, a ludzie już plotkują na jego temat. W tej chwili wydaje się to naprawdę przyjemnym przystankiem w serii Skywalkerów.”
Przed wydaniem Star Wars: The Last Jedi Lucasfilm potwierdził, że scenarzysta/reżyser, Rian Johnson, będzie rozwijał nową trylogię filmów, z których pierwszą wyreżyseruje. W zeszłym roku studio potwierdziło, że współtwórcy Gry o Tron, David Benioff i DB Weiss, opracują serię filmów, gdy zakończą się prace nad serialem HBO. Szczegóły dotyczące obu przedsięwzięć zostały ściśle omówione, co doprowadziło do dzikich spekulacji ze strony fanów.
Te ostatnie komentarze Ridley potwierdzają początkowe komentarze aktorki, jakoby nie miała być częścią kolejnych filmów, które wejdą do produkcji.
„To znaczy, mogę powiedzieć, że nie uczestniczę w kolejnej trylogii.” – powiedziała Ridley w rozmowie z BuzzFeed, gdy zapytano ją, czy będzie zaangażowana. „Nie. Tak myślę, bo Rian zawsze mówił… jeśli to będzie Riana… czy to gości, którzy zrobili „Game of Thrones”. Nie jestem pewna. Nieważne, czyja seria to będzie, zawsze twierdzili, że będzie to osobna historia. Więc nie.”
Reklama