W przyszłym roku serial Gotham zwieńczy swoją 4-letnią obecność na ekranach telewizorów i komputerów finałowym, 12-odcinkowym 5 sezonem.
Dla większości postaci w serialu zakończenie przyniesie transformację w kultowe wersje komiksowe, które pokochaliśmy na przestrzeni lat. Jak owe transformacje będą się dokonywać – czekamy, żeby zobaczyć na własne oczy.
Jak fani mogli zobaczyć pod koniec poprzedniego sezonu, Pingwin nadal ma trochę drogi do przejścia, zanim stanie się komiksową wersją swojej postaci, jednak jest on bliżej takiego zakończenia, niż kiedykolwiek wcześniej.
„Jest on w najlepszym miejscu, w którym może być” – mówił odtwórca roli Pingwina, Robin Taylor – „W sekundzie, w której Jeremiah wysadza mosty w Gotham, zamyka miasto przed całym światem. Dużo władzy jest do zgarnięcia, ktoś musi nad tym wszystkim zapanować, oczywiście w pewnym sensie jest to szalone, ale Pingwin jako były burmistrz nadaje się najbardziej do odbudowy struktury władzy. Oczywiście zrobi to tak, żeby mieć z tego korzyści.”
„Jednocześnie niestety stawia go to bezpośrednio naprzeciwko Jima Gordona, klasycznie, ponieważ od początku mogliśmy oglądać ciekawą dynamikę pomiędzy nimi, jako że oboje starają się mieć wszystko pod kontrolą. Przez to w pewnym sensie będą musieli sobie jakoś ze sobą poradzić, usiąść do stołu pomimo skomplikowanej przeszłości.”
Jak myślicie, jak potoczy się los Pingwina w ostatnim sezonie Gotham?
Reklama