Producent serialu potwierdził, że finał przeniesie nas w przyszłość o 10 lat, ale jak bardzo „batmanowa” będzie ostatnia godzina serialu?
W końcu poznamy nową inkarnację Batmana, choć wielu myśli, że będzie to nic więcej niż tylko cameo tej postaci. Na szczęście, jak potwierdził producent serialu, John Stephens, Nietoperz pojawi się w więcej niż jednej scenie, a sam finał będzie przypominał pilot do serialu o Mrocznym Rycerzu:
„[Batman] jest w całym odcinku, a nie tylko w ostatniej scenie. Podczas finału tylko jedna scena jest z linii czasowej tego sezonu, a reszta to przyszłość. Dziwne, to wygląda niemalże jak kolejny odcinek pilotażowy.”
Daje nam to nadzieję na potężny występ Batmana, którego zobaczyliśmy między innymi w Titans, choć nie było to nic więcej jak tylko chwilowe scenki.
Reklama