blank

Ezra Miller zbiera drużynę, by pokonać zło!


„Liga Sprawiedliwości” dopiero zadebiutuje, lecz jeden z aktorów już myśli o walce z przestępczością.

W ostatnim wywiadzie dla USA Today Ezra Miller wspomniał o możliwości walki z epickim czarnym charakterem, jakim jest Starro the Conquerer.

„Możecie wykrzyczeć to Starro the Conquererowi. Niech wie, że idziemy po niego, niech pomyśli, czy następnym rasem warto atakować Ziemię”. Odtwórca roli Barry’ego Allena wyjaśnia: „Dostanie od nas mocny, bezpośredni cios!”

Starro może nie jest uznawany za typowego przeciwnika Ligi Sprawiedliwości, lecz z pewnością jest godny uwagi.

Rozgwiazdokształtna (nie żartuję!) kreatura była pierwszym zwalczonym wrogiem amerykańskiej Ligi Sprawiedliwości w „Brave and the Bold #28” z lat 60. Złoczyńca wraz ze swoim legionem wprowadził na Ziemi chaos, lecz został powstrzymany przez Aquamana, Flasha, Wonder Woman, Green Lanterna i Martiana Mauhuntera. Jednakże jego cząstka zregenerowała się, by mógł być znów zdolny do walki.

Na dłuższą metę obserwowanie ruchów Starro na dużym ekranie jest dość nietypowe. Jednak patrząc na to inaczej, oglądanie tego będzie dobrą zabawą, zważywszy na efekty specjalne Uniwersum DC! Chociaż z drugiej strony, czy poruszenie kwestii tak ważnego czarnego charakteru jest dobrym pomysłem na sequel? Możemy mieć jedynie nadzieję na ciekawe poruszenie wątku w przyszłości.

„Liga Sprawiedliwości” w serwisie ComicBook jest oceniana na 4.17/5 jako najbardziej wyczekiwany film, a premiera produkcji odbędzie się już 17 listopada! Koniecznie dajcie znać, czy jesteście równie podekscytowani nadchodzącym filmem.